Robert Kubica doskonale zaczął Rajd Azorów. Polak wygrał we czwartek wszystkie odcinki specjalne i jest liderem. Krakowianin nie kryje jednak zaskoczenia swoim wynikiem, ponieważ uważa, że jechał... wolno.
- Byłem zaskoczony, że przy tak wolnej jeździe mamy taki wynik, jaki mamy - przyznał Kubica na łamach swojej oficjalnej strony.
Z powodu złej pogody organizatorzy odwołali we czwartek pierwszy OS, a drugi został skrócony. W sumie kierowcy pokonali niewiele ponad 15 km odcinków specjalnych, czyli mniej niż połowę zaplanowanego dystansu. Polska załoga po pierwszym dniu ma 9,7 sekundy przewagi nad Janem Kopeckym i Pavlem Dreslerem.
Pierwszy piątkowy odcinek specjalny rusza o 12:50 czasu polskiego.
pr, kubica.pl
Z powodu złej pogody organizatorzy odwołali we czwartek pierwszy OS, a drugi został skrócony. W sumie kierowcy pokonali niewiele ponad 15 km odcinków specjalnych, czyli mniej niż połowę zaplanowanego dystansu. Polska załoga po pierwszym dniu ma 9,7 sekundy przewagi nad Janem Kopeckym i Pavlem Dreslerem.
Pierwszy piątkowy odcinek specjalny rusza o 12:50 czasu polskiego.
pr, kubica.pl