Reprezentacja Polski dwukrotnie przegrała z Brazylią w tegorocznej Lidze Światowej. Selekcjoner Canarinhos, Bernardo Rezende, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał jednak, że zachwyciła go atmosfera w Polsce.
Atmosfera w Łodzi i innych polskich halach powinna być wzorem dla całego świata. Przykładem, jak można wspierać swoją drużynę, bez obrażania rywala. Polska w tej dziedzinie to wzór dla wszystkich - twierdzi Rezende na łamach "PS".
- W Polsce gra się wyjątkowo, bo ludzie rozumieją siatkówkę, czują ją i kochają całym sercem. To naprawdę niesamowite, gdy przyjeżdżasz na mecz do obcego kraju i czujesz, że ludzie cię szanują. Nigdzie na świecie tego nie ma, przynajmniej z takim zachowaniem się nie spotkałem - kontynuuje.
Pomimo doskonałego dopingu Polacy dwukrotnie przegrali z Brazylią - 1:3 oraz 2:3 - i w grupie A zajmują przedostatnie, piąte miejsce.
pr, "Przegląd Sportowy"
- W Polsce gra się wyjątkowo, bo ludzie rozumieją siatkówkę, czują ją i kochają całym sercem. To naprawdę niesamowite, gdy przyjeżdżasz na mecz do obcego kraju i czujesz, że ludzie cię szanują. Nigdzie na świecie tego nie ma, przynajmniej z takim zachowaniem się nie spotkałem - kontynuuje.
Pomimo doskonałego dopingu Polacy dwukrotnie przegrali z Brazylią - 1:3 oraz 2:3 - i w grupie A zajmują przedostatnie, piąte miejsce.
pr, "Przegląd Sportowy"