- Myślicie, że tata powiedział (Marion) Bartoli, kiedy była mała, że nigdy nie będzie wyglądała jak Maria Szarapowa, dlatego musi zwrócić na siebie uwagę walką? - pytał komentator BBC relacjonujący finał Wimbledonu, w którym Bartoli wygrała z Sabiną Lisicką w dwóch setach (6:1, 6:4).
W odpowiedzi na ten komentarz, który większość kibiców odebrała jako obraźliwy, Bartoli przyznała, że "nigdy nie marzyła o kontrakcie modelki", ale za to "marzyła o wygraniu Wimbledonu". - Teraz mogę dzielić tę niesamowitą radość z moim tatą i to jest dla mnie wyjątkowe - podsumowała Francuzka.
arb, BBC
arb, BBC