Śląsk dostał lanie, Sobota zostaje?

Śląsk dostał lanie, Sobota zostaje?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sobota będzie nadal grał w Śląsku Wrocław? (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Śląsk Wrocław przegrał 0:5 z Sevillą w rewanżowym meczu IV rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Przymierzany do uczestnika Ligi Mistrzów Schalke 04 Gelsenkirchen skrzydłowy Śląska Waldemar Sobota obawia się, że po słabym występie we Wrocławiu nie ma już szans na transfer - pisze Sport.pl.
- Wiadomo, że jednym występem można wszystko zaprzepaścić. Nie miałem podpisanego kontraktu w żadnym innym klubie, więc pewnie nawet jeden mecz ma znaczenie. A dzisiaj grałem bardzo słabo. Pewnie więc zostanę w Śląsku - mówił po meczu z Sevillą Sobota, który we wcześniejszych meczach Śląska w eliminacjach LE demonstrował wysoką formę.

Dlaczego Śląsk, po niezłym meczu w Sevilli, na własnym stadionie doznał klęski? - Padła jedna, druga, trzecia bramka i było już po meczu. Zeszło z nas powietrze, a Sevilla grała to, co najbardziej lubi, utrzymywała się przy piłce, tworzyła akcja. Dostaliśmy surową lekcję. Skończyło się katastrofą - tłumaczył Sobota cytowany przez serwis Sport.pl.

arb, Sport.pl