Po remisie z Osasuną Pampeluną Real Madryt prawie zgubił kolejne ligowe punkty. Wicemistrzów Hiszpanii w meczu przeciwko Valencii uratował jednak gol Jesego - podaje Sport.pl.
Wynik meczu w 28. minucie otworzył Angel Di Maria. Argentyńczyk po podaniu od Marcelo wpadł z piłką w pole karne i uderzył w lewy róg bramki. Sześc minut później gospodarze wyrównali - Bernat dośrodkował piłkę w szesnastkę, tam głową Lopeza pokonał... 163-centymetrowy Piatti.
W 40. minucie wicemistrzowie Hiszpanii znowu prowadzili - tym razem gola głową zdobył Ronaldo. Powtórki wykazały jednak, że w momencie dośrodkowania czterech gości było na spalonym - w tym CR7.
Po przerwie Valencia znowu wyrównała. Parejo dośrodkował piłkę w pole karne Realu, a kolejnego w tym meczu gola głową zdobył tym razem Mathieu. Wygraną "Królewskim" dał w 82. minucie Jese. Modrić zagrał do nabiegającego ze swojej prawej Jese. Ten zamiast podawać do Ronaldo zdecydował się na płaski strzał w krótki róg. Golkiper gospodarzy nie zdążył z interwencją.
Dzięki wygranej Real Madryt nie powiększył swojej straty pięciu oczek do FC Barcelony i Atletico Madryt.
pr, Sport.pl
W 40. minucie wicemistrzowie Hiszpanii znowu prowadzili - tym razem gola głową zdobył Ronaldo. Powtórki wykazały jednak, że w momencie dośrodkowania czterech gości było na spalonym - w tym CR7.
Po przerwie Valencia znowu wyrównała. Parejo dośrodkował piłkę w pole karne Realu, a kolejnego w tym meczu gola głową zdobył tym razem Mathieu. Wygraną "Królewskim" dał w 82. minucie Jese. Modrić zagrał do nabiegającego ze swojej prawej Jese. Ten zamiast podawać do Ronaldo zdecydował się na płaski strzał w krótki róg. Golkiper gospodarzy nie zdążył z interwencją.
Dzięki wygranej Real Madryt nie powiększył swojej straty pięciu oczek do FC Barcelony i Atletico Madryt.
pr, Sport.pl