Kamil Stoch na cztery konkursy przed zakończeniem sezonu w skokach narciarskich w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ma 103 punkty przewagi nad drugim Peterem Prevcem. Polski dwukrotny mistrz olimpijski w rozmowie z TVP przyznał, że mógłby sobie teraz zrobić... wolne.
- Mogę sobie zrobić przynajmniej wolne - powiedział ze śmiechem Stoch do kamery TVP. Za zwycięstwo w konkursie otrzymuje się sto punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Stąd prosty wniosek, że Polak nie straci żółtego plastronu lidera "generalki", nawet jeżeli zrezygnuje z najbliższego konkursu w Trondheim, a Prevc go wygra.
Skoczek z Zębu dodał, że nie skupia się nad powiększaniem swojej przewagi nad Prevcem. - Czuję się świetnie, skaczę jak najlepiej potrafię, a jak będzie czas pokaże - wyjaśnił Stoch.
Najbliższy konkurs odbędzie się w piątek w Trondheim.
pr, TVP
Skoczek z Zębu dodał, że nie skupia się nad powiększaniem swojej przewagi nad Prevcem. - Czuję się świetnie, skaczę jak najlepiej potrafię, a jak będzie czas pokaże - wyjaśnił Stoch.
Najbliższy konkurs odbędzie się w piątek w Trondheim.
pr, TVP