Agnieszka Radwańska przegrała w finale turnieju w Indian Wells z Włoszką Flavią Penettą 2:6, 1:6. Polka od stanu 2:2 w pierwszym secie zaczęła popełniać mnóstwo niewymuszonych błędów, które, jak się później okazało, były efektem kontuzji.
Nasza reprezentantka kilkukrotnie prosiła o pomoc medyczną, ale nie była w stanie grać na swoim optymalnym poziomie. - W pełni zdrowia Agnieszka powinna ten mecz wygrać, ale i tak musimy być szczęśliwy. Przed startem turnieju udział Polki w finale bralibyśmy w ciemno - uważa Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".
pr, Foto Olimpik/x-news