Po porażce w finale Indian Wells nie wiadomo, czy Agnieszka Radwańska wystąpi na kolejnym ważnym turnieju WTA w Miamii – podaje Wirtualna Polska.
– Chyba najgorszym, co może przytrafić się sportowcowi, jest niemożność dania z siebie stu procent w finale wielkiej imprezy – powiedziała Radwańska po finałowym meczu Indian Wells, który przegrała z Flavią Pennettą 6:2, 6:1. Polka grała z kontuzją kolana.
Radwańska musi podjąć decyzję dotyczącą startu w drugim ważnym amerykańskim turnieju – Sony Open Tennis. 25-letnia tenisistka podkreślała w Indian Wells, że zrobi wszystko, aby wystąpić w Miami. Krakowianka rozpocznie zmagania w tej imprezie od drugiej rundy, ponieważ w pierwszej ma wolny los. Pierwszą rywalką "Isi" będzie Szwajcarka Romina Oprandi lub Serbka Bojana Jovanovski.
łg, Wirtualna Polska
Radwańska musi podjąć decyzję dotyczącą startu w drugim ważnym amerykańskim turnieju – Sony Open Tennis. 25-letnia tenisistka podkreślała w Indian Wells, że zrobi wszystko, aby wystąpić w Miami. Krakowianka rozpocznie zmagania w tej imprezie od drugiej rundy, ponieważ w pierwszej ma wolny los. Pierwszą rywalką "Isi" będzie Szwajcarka Romina Oprandi lub Serbka Bojana Jovanovski.
łg, Wirtualna Polska