Według "Frankfurter Allgemeine Zeitung" kazachskie Ałmaty są faworytem do zorganizowania zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku. Niemieccy dziennikarze dostrzegają jednak walory Krakowa. Pozostałe kandydatury mają się nie liczyć - podaje sport.tvn24.pl.
Niemcy uważają, że głównym argumentem Ałmatów są pieniądze. "Cynicy twierdzą, że potrzebujesz dwóch rzeczy, by otrzymać duże imprezy sportowe: ropy i dyktatora" czytamy w "FAZ".
Jedyną kandydaturą, która może powalczyć z Ałmatami, według niemieckiego dziennika jest ta krakowska. Stolica Małopolski ma być "czarnym koniem" wyścigu po prawo do organizacji igrzysk. Atutem igrzysk w polskim wydaniu ma być oszczędność - rzecz istotna po rosyjskim szaleństwie z Soczi. Tegoroczne zimowe igrzyska kosztowały 50 mld dolarów.
Niemieccy dziennikarze dostrzegają jednak poważną wadę polskiej kandydatury - rozgrywanie zjazdowych konkurencji na Słowacji, na co niechętnie patrzy MKOl.
O prawo organizacji igrzysk walczą Pekin, Ałmaty, Lwów, Oslo i Kraków. Gospodarza poznamy 31 lipca 2015 roku.
pr, "FAZ", sport.tvn24.pl
Jedyną kandydaturą, która może powalczyć z Ałmatami, według niemieckiego dziennika jest ta krakowska. Stolica Małopolski ma być "czarnym koniem" wyścigu po prawo do organizacji igrzysk. Atutem igrzysk w polskim wydaniu ma być oszczędność - rzecz istotna po rosyjskim szaleństwie z Soczi. Tegoroczne zimowe igrzyska kosztowały 50 mld dolarów.
Niemieccy dziennikarze dostrzegają jednak poważną wadę polskiej kandydatury - rozgrywanie zjazdowych konkurencji na Słowacji, na co niechętnie patrzy MKOl.
O prawo organizacji igrzysk walczą Pekin, Ałmaty, Lwów, Oslo i Kraków. Gospodarza poznamy 31 lipca 2015 roku.
pr, "FAZ", sport.tvn24.pl