Skąd Radwańska miała bilety na Camp Nou? "Nazwisko otwiera drzwi"

Skąd Radwańska miała bilety na Camp Nou? "Nazwisko otwiera drzwi"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Agnieszka Radwańska (fot. EXPA/ Eibner/ Neis / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Agnieszka Radwańska pojawiła się na trybunach Camp Nou podczas meczu FC Barcelony z Athletikiem Bilbao. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" polska tenisistka wyjaśniła, że bilety zdobyła dzięki... swojemu nazwisku.
W świąteczny weekend Polki pokonały 3:2 Hiszpanki w meczu barażowym o Grupę Światową Pucharu Federacji. Pojedynek odbył się w Barcelonie, a po zwycięstwie Radwańska postanowiła obejrzeć na żywo mecz mistrzów Hiszpanii.

- Chłopcy z mojego teamu wpadli na ten pomysł. Mieli już cztery bilety, ale nas było przecież ośmioro, więc dosłownie z dnia na dzień załatwiłam te brakujące, i to do loży honorowej - powiedziała w "Rz" Radwańska.

Skąd krakowianka wzięła brakujące wejściówki? Drzwi otworzyło jej... nazwisko. - Inaczej nie udałoby się zdobyć tych biletów - przyznała.

pr, "Rzeczpospolita"