To pierwsza taka sytuacja w historii rajdów WRC. Kierowcy Volkswagena podczas Rajdu Australii zgarnęli trzy pierwsze miejsca. To oznacza, że Volkswagen obroni tytuł zdobyty przed rokiem i na dobre umocni się na pozycji światowego lidera. Nic nie powinno także zagrozić w zdobyciu mistrzowskiego tytułu Francuzowi Sébastienowi Ogierowi, który stanął na najwyższym stopniu podium. Walka między kierowcami Volkswagena toczyła się praktycznie do samej mety – a Ogier, dzięki zwycięstwu, ma 50 pkt przewagi na swoim rywalem, Finem Jarim-Mattim Latvalą (również jeżdżącym Volkswagenem).
BEZ BOLIDU, ALE Z PUNKTAMI
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.