Pacquiao atakuje Mayweathera: Padłem ofiarą spisku

Pacquiao atakuje Mayweathera: Padłem ofiarą spisku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Manny Pacquiao (FOT. ZUMA/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Manny Pacquiao nie może pogodzić się z porażką. Dzień po walce Filipińczyk spotkał się w hotelu z mediami ze swojego kraju i tłumaczył, że padł ofiarą spisku - podaje Bokser.org.
36-latek uparcie twierdzi, że do walki przystąpił z kontuzją barku i dlatego nie był sobą. - Widzieliście, jak ciągał mnie za rękę? On o wszystkim wiedział. Padłem ofiarą spisku. Jestem pewien, że na dwa tygodnie przed walką wszyscy już o tym wiedzieli, w jakiś sposób ta informacja wyciekła z naszego gymu - powiedział "Pacman".

Filipińczyk miał także żal do Komisji Sportowej Stanu Nevada, która nie pozwoliła mu na wzięcie zastrzyku przed walką.- Jestem bardzo zawiedziony komisją. Nie tylko dlatego, ale też dlatego, że po raz pierwszy w mojej trwającej ponad 20 lat karierze nie mogłem mieć w szatni swoich witamin ani nawet wody. To dla mnie nowość - oznajmił.

Pacquiao stwierdził także, że z powodu kontuzji walczył zaledwie na 60 proc. i chciałby rewanżu.

Wygrana Mayweathera

Floyd Mayweather Junior pokonał Manny'ego Pacquiao jednogłośnie na punkty i zdobył trzy pasy mistrzowskie w kategorii półśredniej - WBC, WBO i WBA. Walka była nazywana starciem stulecia.

Niższy Pacquiao przez całą walkę miał problemy ze zbliżeniem się do Amerykanina, który miał większy zasięg ramion i trzymał rywala na dystans.

Filipińczyk miał kilka udanych akcji, ale Mayweather uciekał wtedy do klinczu. Ostatecznie nie znalazł sposobu na rywala i przegrał na punkty. Sędziowie orzekli 118:110, 116:112, 116:112 na korzyść Amerykanina. Mayweather wygrał po raz 48. w zawodowej karierze i jest wciąż nie pokonany. Pacquiao przegrał po raz szósty, ma także na koncie 2 remisy i 57 wygranej.

Rekord finansowy

Walka przyniosła rekordowe dochody, które szacuje się na więcej niż 400 mln dol. Sam Mayweather otrzyma co najmniej 120 mln dol., a Pacquiao 80.

Walka przyciągnęła do MGM Grand Garden Arena aż 16 tys. osób. Wśród nich nie zabrakło celebrytów. Pojawili się m.in. aktorzy Robert De Niro i Bradley Cooper, sportowcy Michael Jordan, Andre Agassi i Steffi Graf.

Bokser.org