- Na razie "Rado" wrócił do Europy i ma kilka ofert. Ale jest za wcześnie, by mówić o konkretach. Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku tygodni - mówił menedżer Robert Ledóchowski i potwierdził, że Serb rozwiązał umowę z Hebei.
Juz latem pojawiły się informacje, że Radović znowu może związać się z Legią. Wtedy z Hebei zwolniono Radomira Anticia, czyli trenera, który pół roku wcześniej namówił legionistę na wyjazd do Chin.
Pożegnanie z Legią
– To dla mnie zdecydowanie najtrudniejsza decyzja w życiu. Nie chcę się żegnać bo wiem, że prędzej czy później tutaj wrócę. Przez dziewięć lat, grając dla Legii, zostawiałem na boisku serce. Odchodzę, ale wrócę. Nawet jeśli już nie jako zawodnik, to na pewno jako kibic, bo tak jak wiele razy mówiłem tu jest mój dom, a moje plany są związane z Warszawą – mówił Radović, kiedy było już przesądzone, że przeniesie się do Chin.
Serb przez niecałe dziewięć lat rozegrał łącznie 330 meczów w barwach Legii. Zdobył w nich 78 bramek.
Sport.pl, Wprost.pl