Iga Świątek zabrała głos ws. Mirosława Skrzypczyńskiego. „Nie mogę przemilczeć pewnych spraw”

Dodano:
Iga Świątek Źródło: Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Iga Świątek podkreśliła, że poważnie traktuje oskarżenia, która padły pod adresem prezesa Polskiego Związku Tenisa. Polska tenisistka zaznaczyła, że każdy może szukać wsparcia pod odpowiednimi numerami.

Iga Świątek zabrała głos ws. oskarżeń, które padły pod adresem prezesa PZT. „Czuję, że jako obecna liderka tenisa na świecie nie mogę przemilczeć pewnych spraw” – zaznaczyła Świątek na wstępie. Polska sportsmenka przyznała, że „ceni wolność i możliwość decyzji, w jakich sprawach może zabierać głos”. Świętej wyjaśniła że ma to związek z jej „wrażliwością, wiedzą, granicami i siłami, jakie ma w danym momencie”.

Liderka światowego tenisa tłumaczyła, że w przypadku ofiar przemocy fizycznej i psychicznej ważna jest wrażliwość i troska o osoby poszkodowane i to nich trzeba myśleć w pierwszej kolejności. „Nie godzę się na przemoc w sporcie, nie tylko w tenisie, ale w każdym sporcie i po prostu w życiu. Dlatego poważnie traktuję artykuły, które okazały się na temat prezesa Polskiego Związku Tenisa Mirosława Skrzypczyńskiego” – napisała Światek.

Poważne zarzuty wobec prezesa PZT Mirosława Skrzypczyńskiego

Polska tenisistka podkreśliła, że sprawę powinny rozstrzygnąć odpowiednie organy. „Nie moją rolą jest, aby wchodzić w kompetencje państwowych organów, to zbyt poważne, a na szali są ludzie i ich zdrowie” – kontynuowała. Świątek przypomniała, że można szukać wsparcia, nie tylko jeśli chodzi o okoliczności związane ze sportem, ale każdą sytuację, gdzie ktoś może paść ofiarą przemocy fizycznej lub psychicznej.

Sportsmenka podała numery do telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży (116 111) oraz do niebieskiej linii: 800 120 002. „Czuję, że moją rolą i wykorzystywaniem zasięgów tutaj może być właśnie to: głos wspierający edukację, gdzie szukać wsparcia i że jest ono kluczowe oraz przypomnienie, aby pielęgnować w sobie wrażliwość względem wszystkich osób, które mogły ucierpieć m.in. w wyniku przemocy, niezależnie od tego, czy mają siłę i zasoby, aby o tym mówić” – oceniła.

Iga Świątek: mam nadzieję, że sport będzie zmieniał się na lepsze

Świątek podsumowała, że miała szczęście, bo swoją karierę przeżyła bez trudnych doświadczeń i jest wdzięczna swojemu tacie za to, że mądrze pokierował jej karierą. „Mam wspaniały zespół, bezpieczeństwo i jestem obecnie w uprzywilejowanej sytuacji, ale mam świadomość, że nie wszyscy sportowcy mogli pozwolić sobie na taką niezależność. Mam nadzieję, że wraz z nagłaśnianiem i rzetelnym wyjaśnianiem nieprawidłowości sport będzie zmieniał się na lepsze” – zakończyła.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...