Były reprezentant Polski wymownie na temat Biało-Czerwonych. „To mówi wszystko”

Dodano:
Reprezentacja Polski Źródło: PAP/EPA / MARTIN DIVISEK
Na temat niedzielnego meczu Polska – Francja wypowiedział się były reprezentant Polski, który ma korzenie francuskie. Damien Perquia w wymownych słowach ocenił podopiecznych Czesława Michniewicza i przedstawił jeden fakt, który może pomóc zrozumieć jego taktykę.

Już dziś w niedzielę 4 grudnia reprezentacja Polski rozegra swój mecz w ramach 1/8 finału mistrzostw świata. Naprzeciwko Biało-Czerwonych staną obrońcy tytułu – Francuzi. W związku z tym spotkaniem sporo na temat polskich piłkarzy pisze się we francuskich mediach, często niepochlebnie.

Po awansie Biało-Czerwonych dziennikarz L'Equipe Karim Bennani napisał na swoim Twitterze: „Polska w 1/8 finału. Jakby to powiedział Gilbert Birsbois – panie i panowie, mamy jackpota” – czytamy. Gilbert Birsbois to dziennikarz francuskiej stacji radiowej RMC.

Na ten wpis zareagował były francusko-polski piłkarz Ludovic Obraniak, który odpowiedział, żeby ten szanował Polskę. Na co dziennikarz zareagował trzema płaczącymi se śmiechu emoji.

Damien Perquis: Lewandowski i Zieliński nie są dostatecznie wykorzystywani

Na temat meczu Polska Francja wypowiedział się również inny polsko-francuski piłkarz z przeszłością w Biało-Czerwonej reprezentacji. Na łamach dziennika „Le Figaro” Damien Perquis stwierdził, że od początku mundialu trudno znaleźć pozytywy w naszej drużynie. – Jej najlepszym zawodnikiem jest bramkarz, a to mówi wszystko – stwierdził, dodając, że klasowi zawodnicy jak Robert Lewandowski i Piotr Zieliński nie są dostatecznie wykorzystywani.

Ponadto Perquis nazwał Czesława Michniewicza intrygującym trenerem. – Jego plan gry jest bardzo defensywny. Jest byłym bramkarzem, może ta informacja pomoże zrozumieć jego taktykę... – stwierdził.

Mecz Polska – Francja rozpocznie się o godz. 16:00 polskiego czasu. Transmisję na żywo z tego spotkania w telewizji będzie można oglądać na antenie TVP, w internecie na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport.

Źródło: WPROST.pl / Le Figaro
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...