Piotr Zieliński z jasnym przekazem. Reprezentant Polski nie przebierał w słowach

Piotr Zieliński w meczu z Francją był wyróżniającą się postacią i raz po raz zabierał się za rozgrywanie akcji. Pomocnik Napoli pokazywał się do podań już w środkowej strefie, a jego zagrania stwarzały zagrożenie pod polem karnym Trójkolorowych. 28-latek w pierwszej połowie mógł nawet wpisać się na listę strzelców, jednak w dogodnej sytuacji przymierzył prosto w Hugo Llorisa.
Piotr Zieliński o meczu Polska – Francja
Po końcowym gwizdku sędziego Zieliński zauważył, że gra Biało-Czerwonych wyglądała lepiej, niż w fazie grupowej mundialu. – Na boisku było więcej swobody, kreatywności, ruchu do przodu. Przez to stworzyliśmy sobie kilka sytuacji – stwierdził w rozmowie z TVP Sport.
To my lepiej rozgrywaliśmy piłkę, nie traciliśmy jej od razu. Wiadomo, zdarzały się błędy, ale w porównaniu do tego, co działo się w meczu z Argentyną, gdzie praktycznie nie potrafiliśmy wyjść ze swojej połowy, to dzisiaj nam się to udawało – zaznaczył.
Piotr Zieliński dosadnie o stylu Polaków
Zieliński ciekawymi spostrzeżeniami podzielił się również w strefie mieszanej, gdzie rozmawiał z dziennikarzami z kilku redakcji. To właśnie wówczas zgodził się ze słowami Roberta Lewandowskiego, który po meczu powiedział, że nie wyobraża sobie, by reprezentacja dalej grała tak defensywnie, jak w fazie grupowej. – Uważam, że dalej powinniśmy grać tak, jak dziś. Nie mamy się czego wstydzić ani bać – stwierdził Zieliński cytowany przez Przegląd Sportowy Onet.
Zawodnik Napoli dodał także, że reprezentacja Polski powinna wykorzystywać potencjał takich piłkarzy jak Lewandowski, Milik czy on sam. – A tak naprawdę wszystkich piłkarzy, bo jest u nas naprawdę sporo jakości. Trzeba z tego korzystać – zaznaczył.