Magda Linette odpadła z WTA Merida. Polka przegrała z niżej notowaną rywalką

Półfinalistka tegorocznej edycji Australian Open – Magda Linette pożegnała się z turniejem WTA Merida. Tenisistka do tej pory bardzo dobrze sobie radziła, wygrywając bardzo trudne mecze.
WTA Merida: Droga Magdy Linette do ćwierćfinału
W 1/16 finału w Meridzie rozstawiona z „jedynką” Polka stoczyła trudny bój z Camilą Osorio. Po przegranym tie-breaku w pierwszym secie 21. rakieta świata dała radę się podnieść i odwrócić losy tego spotkania. Najpierw wyrównała wygrywając 7:5, a w decydującym secie nie pozostawiła wątpliwości rywalce i zatriumfowała 6:2, dzięki czemu awansowała do kolejnej fazy turnieju.
W niej przyszło jej się mierzyć z reprezentantką Węgier – Panną Udvardy. W tym meczu było dosłownie wszystko, czyli triumf Polki 6:0 w pierwszym secie i comeback rywalki. W drugiej partii pojawił się chaos na boisku. W pierwszych pięciu gemach tenisistki przełamały się aż... pięć razy, a dopiero szóstym gemie Udvardy obroniła swoje podanie, mimo okazji Linette do przełamania.
Kiedy było 2:5 dla reprezentantki Węgier doszło do bardzo przykrego incydentu. Przy wyniku 30:0 dla Linette Udvardy źle stąpnęła i doznała kontuzji kostki. Uraz był na tyle poważny, że tenisistka musiała kreczować i opuścić kort o kulach.
WTA Merida: Magda Linette przegrała
O półfinał Magda Linette zagrała z Rebeccą Peterson. Kryzys poznanianki nadszedł w drugim gemie pierwszego seta, kiedy przy prowadzeniu 1:0 tenisistka nie mogła wykorzystać aż siedmiu break pointów, co zadziałało jak motor napędowy dla Szwedki, która pokonała półfinalistkę Australian Open 2:6.
Drugi set ułożył się podobnie, czyli od prowadzenie Linette i niewykorzystanej okazji na przełamanie. Poznanianka próbowała się bronić i przy wyniku 1:5 obroniła nawet piłkę meczową, ale to było za mało. Polka popełniła za dużo błędów własnych w tym spotkaniu. Ten set półfinalistka Australian Open przegrała 4:6, a cały mecz 0:2.