Iga Świątek o najgroźniejszych rywalkach. Polka zabrała głos przed startem w Paryżu
Iga Świątek zwyciężyła na kortach w Paryżu w 2020 i 2022 roku. Mająca zaledwie 21 lat tenisistka jest specjalistką od gry na kortach ceglanych. Raszynianka pokazała to nie tylko w stolicy Francji, ale to właśnie w słynnym Roland Garros talent polskiej mistrzyni błyszczał w wyjątkowy sposób. Dwa tytuły dla Świątek na przestrzeni trzech ostatnich edycji są najlepszymi tego dowodami.
Dwie wielkie rywalki Igi Świątek na kortach Rolanda Garrosa
Rywalizacja w światowym tenisie pań zrobiła się w ostatnich kilku miesiącach wyjątkowo ciekawa. Nie ma już mowy o dominacji Świątek, która zyskała dwie bardzo poważne przeciwniczki. Mowa o urodzonej w Mińsku Arynie Sabalence oraz Kazaszce, choć pochodzącej z Moskwy, Jelenie Rybakinie.
Z tą drugą Świątek ma wyjątkowo dużo rachunków do wyrównania. Rybakina trzy razy mierzyła się z Polką w 2023 roku i za każdym razem wychodziła z tych batalii zwycięsko. Tak było podczas wielkoszlemowego Australian Open oraz na kortach w Indian Wells i niedawnym turnieju w Rzymie. Ta ostatnia porażka zakończyła się przedwcześnie, bo Świątek musiała skreczować ze względu na uraz uda. Sytuacja miała miejsce przy stanie 1:1 w setach i 2:2 w trzeciej partii. Po wygranym w takich okolicznościach półfinale Rybakina ostatecznie triumfowała w imprezie w stolicy Italii.
Liderka rankingu WTA doceniła Arynę Sabalenkę i Jelenę Rybakinę
Świątek przed startem zmagań na kortach Rolanda Garrosa zabrała głos w sprawie dwóch najgroźniejszych rywalek.
– Fajnie jest mieć kogoś, kto cały czas cię obserwuje. Czasami musimy wymyślać różne rozwiązania, żeby być lepszą od groźnej rywalki. To ekscytujące, bo jeszcze w mojej karierze czegoś takiego nie miałam. Myślę, że to właśnie musi zrobić Wielka Trójka – powiedziała Polka podczas konferencji prasowej w Paryżu.
Już niedługo przekonamy się, kto ze wspomnianej Wielkiej Trójki (Świątek-Sabalenka-Rybakina) poradzi sobie w stolicy Francji najlepiej.