Elina Switolina postawiła sprawę jasno ws. Rosji i Białorusi. Nie zrobi tego pod żadnym pozorem
Elina Switolina po raz kolejny udowodniła swoją sportową wartość, eliminując doświadczoną i utalentowaną tenisistkę Victorię Azarenkę. Tym samym Ukrainka stanie przed najtrudniejszym dotychczas zadaniem w trakcie Wimbledonu, jakim będzie starcie w ćwierćfinale z najlepszą tenisistką świata, Igą Świątek. Pojedynek Ukrainki z Polką już teraz wzbudza ogromne emocje, jednak niczego nie można być pewnym... poza jednym wyjątkiem. Ćwierćfinalistka Wimbledonu nie ma zamiaru zmieniać swojego postanowienia ws. Rosji i Białorusi.
Elina Switolina zagra z Igą Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu
Iga Świątek dostarczyła fanom wyjątkowego i niecodziennego, jak na swoje mecze thrillera. Pojedynek z Belindą Bencić zakończył się jej zwycięstwem 6:7(4), 7:6(2), 6:3, jednak dwa pierwsze sety były dla Polki niezwykle trudne. Szwajcarka pokazała się ze znakomitej strony i od początku stawiała liderce rankingu WTA bardzo ciężkie warunki, ale nie na tyle, żeby nie potrafiła wyjść z opresji.
W tym samym czasie swój pojedynek toczyła Elina Switolina z Victorią Azarenką. Ukrainka także nie miała łatwego zadania, ponieważ pierwszego seta przegrała aż 2:6 i dopiero w drugim na poważnie wzięła się do pracy. Wygrała go 6:4, a trzeci set potrwał bardzo długo i rozstrzygnął się po tie-breaku przy wyniku 11-9 dla Switoliny i to ona zagra z Igą Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu.
Elina Switolina podtrzymuje postanowienie ws. Rosji i Białorusi
Kilka tygodni temu Elina Switolina zaznaczyła, że nie ma zamiaru podawać dłoni sportowcom z Rosji i Białorusi. Po meczu z Azarenką Białorusinka musiała zmierzyć się z dużą falą gwizdów, a podczas konferencji prasowej Ukrainka zaznaczyła, że nie ma zamiaru zmieniać swojego postępowania. Ponadto wyszła z pewną propozycją, która, jej zdaniem, ułatwiłaby wszystkim podejście do sprawy.
– Sądzę, że organizacje tenisowe muszą wyjść z oświadczeniem, że nie będzie uścisku dłoni między Rosjankami i Białorusinkami z Ukrainkami. Nie wiem, czy to nie jest jasne dla ludzi, ale myślę, że to właściwa droga – powiedziała Elina Switolina.