Konflikt Grzegorza Krychowiaka i lekarza reprezentacji. Prezes PZPN zareagował
O zamieszaniu na linii Grzegorz Krychowiak – Jacek Jaroszewski pisaliśmy już w poniedziałek. Przypomnijmy, sprawa dotyczy centrum klinicznego założonego przez obu w Dąbrowie pod Poznaniem. Między defensywnym pomocnikiem a doktorem miało jednak dojść do rozłamu, którego efektem jest spór o władzę w spółce „Medklinika Inwestycje”.
Cezary Kulesza reaguje na konflikt Krychowiaka i Jaroszewskiego
Wcześniej 33-letni piłkarz był jej większościowym udziałowcem, później jednak sytuacja znacznie się zmieniła. Sprawa została ujawniona przez dziennikarzy Onetu. Miało dojść do „potajemnego przejęcia kontroli nad jedną ze spółek”.
– Doktor Jaroszewski i Grzegorz założyli firmę, która funkcjonowała kilka lat i to są ich prywatne sprawy. Nie zamierzam stawać po żadnej ze stron. Ostatnio Grzegorz nie był powoływany do reprezentacji. Jeżeli to się zmieni, to faktycznie, będziemy mówili o pewnym konflikcie interesów. Na pewno odpowiednio zareagujemy – skomentował Kulesza na łamach WP/SportoweFakty.
Wygląda zatem na to, że dopóki Krychowiak nie jest w kadrze, to Polski Związek Piłki Nożnej nie ma zamiaru podejmować żadnych kroków.
„Krycha” i lekarz piłkarskiej reprezentacji Polski w sądzie?
Przypomnijmy, że we wtorkowe przedpołudnie przytaczaliśmy słowa zamieszczone przez piłkarza w mediach społecznościowych. Krychowiak jednoznacznie potwierdził, że rewelacje opublikowane przez Onet są prawdziwe.
„W nawiązaniu do publikacji, które pojawiły się w mediach, potwierdzam zaistnienie opisywanej sytuacji. Nie będę komentował sprawy, dajmy spokojnie pracować Prokuraturze i prawnikom. W razie pytań proszę się kontaktować z Kancelarią Adwokacką WSL Witkowski Staniszewski Legal” – napisał Krychowiak.
Poważne stanowisko zajął również Jaroszewski. Można się zatem spodziewać, że konflikt na linii Krychowiak – lekarz reprezentacji Polski, będzie miał swój finisz na sali sądowej.