Hubert Hurkacz wystąpi w ATP Finals? Wciąż ma szansę na udział w turnieju
Hubert Hurkacz nie może zaliczyć sezonu 2023 do nadzwyczaj udanych. Polak z biegiem miesięcy spadał w rankingu ATP, a trudne losowania w najważniejszych turniejach sezonu nie pomagały mu w zdobywaniu punktów. Nieoczekiwanie dla biało-czerwonych kibiców „Hubi” pokazał się z fantastycznej strony podczas zmagań ATP Masters 1000 w Szanghaju. Polak odprawił kilku rywali, by w finale po trzysetowej batalii pokonać znacznie wyżej rozstawionego Rosjanina, Andrieja Rublowa 6:3, 3:6, 7:6.
Hubert Hurkacz wciąż w grze o ATP Finals
Hurkacz od początku turnieju pokazywał dobrą formę. Mimo to jak zwykle trzymał kibiców w napięciu, rozgrywając długie i wyrównane boje z wieloma rywalami. Po pokonaniu w dwóch setach Sebastiana Kordy w półfinale, można było przewidywać, że Polak ma wielką formę. Mimo to Rublow w finale również potrafił wyjść z opresji, choć jego nerwowe zachowanie mogło go czasem wyprowadzać z równowagi.
Dla Huberta Hurkacza to drugi triumf w turnieju rangi ATP 1000 (najbardziej prestiżowej punktowo po Wielkich Szlemach i ATP Finals) w karierze. Poprzedni triumf miał miejsce w Miami w 2021 roku. Ponadto po zwycięstwie w zmaganiach ATP 250 w Marsylii Hurkacz zanotował drugą wygraną w tym roku. Pomimo przeciętnego środka sezonu 2023 „Hubi” wciąż liczy się w walce o występy w ATP Finals.
Wygrana w Szanghaju dała mu wiele punktów do rankingu. W najnowszym, poniedziałkowym notowaniu znajdzie się na 11. miejscu w rankingu (przed turniejem był 16.). Do ósmego Caspera Ruuda będzie już tracił tylko 335 punktów. Warto wspomnieć, że Hurkacz weźmie udział w trzech turniejach rangi ATP przed finałami. Powalczy w Tokio, Bazylei i Paryżu. Oprócz niego z czołowej piętnastki jeszcze tylko trzech tenisistów zdecydowało się na start w trzech turniejach.
Hubert Hurkacz walczy o lepszą pozycję w rankingu ATP
Łącznie Hurkacz może zdobyć nawet 2000 punktów, lecz to wariant nadzwyczaj optymistyczny. ATP Finals odbędą się w dniach 12-19 listopada w Turynie.