Iga Świątek ma mankament do naprawienia. Legenda punktuje ważny element gry

Dodano:
Reprezentantka Polski Iga Świątek Źródło: Newspix.pl / ABACA
Iga Świątek rozpoczyna zmagania w Wimbledonie. Zdaniem legendy tenisa Polka musi poprawić ważną rzecz, by stać się bardziej konkurencyjną poza nawierzchnią ziemną.

Iga Świątek po udanym Roland Garros zakończonym czwartym zwycięstwem nie startowała na nawierzchni trawiastej. Pierwotnie miała pojawić się w silnie obsadzonym turnieju WTA w Berlinie, lecz z powodów zdrowotnych liderka rankingu zrezygnowała ze startu. Wolała zregenerować siły i indywidualnie przygotować się do zmagań w kolejnym turnieju Wielkiego Szlema. Podczas zmagań w Wimbledonie czeka ją wiele wyzwań.

Legenda punktuje mankament Igi Świątek

Już na sam początek reprezentantka Polski zmierzy się z Sofią Kenin. Amerykanka może pochwalić się wygraną w Australian Open i finałem Roland Garros 2020. Dziś jednak nie prezentuje tak dobrej formy jak cztery lata temu. We wszystkich trzech meczach, które obie panie rozgrywały ze sobą, to Świątek schodziła z kortu w lepszym humorze.

Dla Polki trawa nie jest z pewnością ulubioną nawierzchnią. Rok temu osiągnęła w Wimbledonie najlepszy wynik, docierając do ćwierćfinału. Podczas gdy na mączce nie ma sobie równych, na innych nawierzchniach – szczególnie na trawie – miewa problemy. Zdaniem legendy tenisa, Martiny Navratilovej raszynianka musi poprawić grę pod siatką. To pomoże jej być bardziej niebezpieczną zawodniczką na korcie.

– Na mączce nie musiała się wysilać, jest bardzo agresywna. Ale na innych nawierzchniach jest trudniej – powiedziała Navratilova w rozmowie z „L’Equipe”. – Musi zrobić postępy w grze przy siatce. Zyskałaby jeszcze więcej, gdyby poprawiła swój zasięg – dodała wielokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych.

Iga Świątek rozpoczyna Wimbledon 2024

Iga Świątek przed rokiem przegrała w ćwierćfinale z Eliną Switoliną. Jeśli we wtorek pokona Sofię Kenin, to w kolejnej rundzie Wimbledonu 2024 zagra z Francesca Jones lub Petrą Martić.

Źródło: Wprost.pl, L'Equipe
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...