Norwegom o Euro 2012 będzie opowiadać... specjalistka od programów dla dzieci

Norwegom o Euro 2012 będzie opowiadać... specjalistka od programów dla dzieci

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Norwegii na futbolu najwyraźniej najlepiej znają się kobiety - nawet jeśli na co dzień prowadzą programy dla dzieci (fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO/PAP) 
Prowadzącymi studia piłkarskich mistrzostw Europy na trzech norweskich kanałach telewizyjnych będą kobiety. Dyrektorzy stacji tłumaczą, że nie chodzi im o parytety i atrakcyjny wygląd prezenterek przyciągający męskich widzów - lecz o fachowość.

Główną prowadzącą w studio sportowym telewizji publicznej NRK będzie Carina Olset, specjalistka od programów dla dzieci w  regionalnym ośrodku stacji w Tromsoe, za kręgiem polarnym. - Dowiedziałam się o swojej nowej roli i jestem nią zachwycona. Trochę doświadczenia sportowego posiadam, ponieważ komentowałam m.in. łyżwiarstwo szybkie i skoki narciarskie. Na piłce nożnej też się znam, gdyż uprawiam ten sport od piątego roku życia - zapewniała dziennikarka.

W Canal+ studio w czasie Euro 2012 poprowadzi Anne Sturoed - specjalistka od ligi hiszpańskiej, której rozgrywki regularnie transmituje stacja. Z kolei Julie Stroemsvag, która poprowadzi studio sportowe kanału TV2 podkreśliła, że to bardzo ważne, że aż trzy kanały stawiają na kobiety. - To oznacza, że fachowo nie jesteśmy gorsze od mężczyzn - zaznaczyła.

Dyrektor sportowy TV2 wyjaśnił, że w wyborze prowadzącego liczył się głównie profesjonalizm. - Istnieje generalna ocena, że futbol to  dziedzina bardzo męska, lecz w ostatnich latach sytuacja się bardzo zmieniła i kobiety, zwłaszcza w Skandynawii, naprawdę znają się na piłce nożnej. W dzisiejszych czasach sport wiąże się z bardzo dużymi pieniędzmi pochodzącymi z reklam i w żadnym wypadku nie przekazalibyśmy tak wymagającej funkcji podczas tak ważnego turnieju kobiecie tylko z  powodu jej wyglądu - zapewnił. Wtórował mu główny ekspert sportowy Canal+ Lars Tjaernas, który zaznaczył z kolei, że  kobiety w studio sportowym w czasie Euro 2012 nie będą przypadkiem. - Zauważyliśmy już dawno, że one widzą i oceniają futbol nieco inaczej niż mężczyźni i  zauważają zupełnie inne elementy tej gry - podkreślił.

PAP, arb