"Duński dynamit" znowu chce sprawić niespodziankę na Euro

"Duński dynamit" znowu chce sprawić niespodziankę na Euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Duńska reprezentacja liczy na sprawienie niespodzianki podczas piłkarskich Mistrzostw Europy, fot. materiały prasowe 
Podczas prezentacji składu ekipy na Euro 2012 duńska federacja piłkarska zaprosiła kilku bohaterów mistrzostw kontynentu sprzed 20 lat w Szwecji, gdzie zespół zdobył główne trofeum. Obecny selekcjoner Morten Olsen przyznał: my lubimy sprawiać niespodzianki.
- Tak jak w 1992 roku zdarzyła się rzecz z punktu widzenia statystyk niemożliwa, tak i teraz musicie w ten sposób podchodzić do gry na Euro 2012 i wierzyć, że jesteście najlepsi. Przybyliśmy tu, aby odświeżyć wspomnienia, a was zainspirować - powiedział "złoty" trener Richard Moeller Nielsen, zwracając się do  zawodników. Duńskie media nazwały drużynę Olsena jako "kompletną i równą". Przypomniały, że w grudniu po wylosowaniu Niemiec, Portugalii i Holandii kibice byli przerażeni lecz teraz już się przyzwyczaili psychicznie do  rywali.

Dziennik "Politiken" podkreślił: "Oni są tylko na papierze znacznie lepsi lecz futbol to taka gra, w której wszystko może się zdarzyć, tak jak w 1992 roku. Duński dynamit budzi się kiedy jest pod presją, w  dodatku Dania - jak ocenił sam Olsen - jest lepsza niż przed dwoma laty w  mundialu w RPA".

- Podczas tamtych mistrzostw w półfinale pokonaliśmy mistrza Europy Holandię (1988), a w finale wygraliśmy z mistrzami świata Niemcami (1990). Teraz ponownie spotkamy się z tymi drużynami w jednej grupie nazwanej już, może przedwcześnie, grupą śmierci. My Duńczycy lubimy jednak sprawiać niespodzianki więc dlaczego mamy z nimi ponownie nie  wygrać, zwłaszcza, że oni z pewnością pamiętają tamte bolesne porażki z  duńskimi słabeuszami - powiedział Olsen po wspólnym obejrzeniu nagrań sprzed 20 lat. - Tym razem jest podobnie jak przed 20 laty. Nasza sytuacja różni się od rywali tym, że oni "muszą" a my tylko "możemy", tak jak to było w Szwecji w 1992 roku, kiedy jako drużyna rezerwowa w miejsce Jugosławii przyjechaliśmy z urlopów. Jest to  zasadnicza różnica psychiczna na naszą korzyść, ponieważ jeżeli nam się nie uda nikt nas nie potępi, a ich będą rozliczać - podkreślił selekcjoner.

Duńczycy mają już zaprogramowany każdy dzień przed Euro 2012. Ostatnia kolejka duńskiej Superligi odbędzie się 23 maja. Dzień później Olsen poda nazwiska trzech piłkarzy, którzy dołączą do 20-osobowej kadry ogłoszonej w środę. 26 maja zespół rozegra sparing z Brazylią w Hamburgu, a 2 czerwca w  Kopenhadze z Australią. Następnego dnia Duńczycy pojadą do Kołobrzegu, gdzie będą mieli swoją bazę. Na mecze na Ukrainie będą latać samolotem. 9  czerwca spotkają się z Holendrami w Charkowie, a we Lwowie 13 czerwca z  Portugalczykami i 17 czerwca z Niemcami.

mp, pap