W strugach deszczu trenowali piłkarze reprezentacji Holandii przed południem na stadionie Wisły Kraków. Zamknięte dla publiczności zajęcia obserwowało kilkudziesięciu dziennikarzy.
"Pomarańczowi" zaprezentowali się w strojach ...turkusowych. Pojawili się na stadionie kwadrans przed 11. Nie mieli szczęścia do pogody, praktycznie przez cały czas padał deszcz.
Mimo to humory zawodnikom dopisywały. - Jesteśmy gotowi. Mamy jeszcze parę dni, by przygotować się do pierwszego meczu. Myślę, że przyjechaliśmy tu w dobrych nastrojach. Mamy bardzo trudną grupę. Najgroźniejszy rywal? Czekają nas trzy ciężkie mecze. Oczekiwania? Oczywiście, że chcielibyśmy zagrać w finale - powiedział pomocnik Bayernu Monachium Arjen Robben.
We wtorek po południu holenderscy piłkarze spotkają się z dziećmi w krakowskich Bronowicach, a na środę zaplanowali wyjazd do byłego niemieckiego obóz Auschwitz.
Holendrzy mieszkają w krakowskim hotelu Sheraton, a mecze grupowe rozgrywać będą Charkowie. Ich rywalami są reprezentacje Danii, Niemiec i Portugalii.mp, pap