Wszystkie reprezentacje są już w Polsce

Wszystkie reprezentacje są już w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piłkarze reprezentacji Anglii rozdają autografy fanom na lotnisku w podkrakowskich Balicach (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
Wszystkie reprezentacje, które wybrały swoje bazy podczas Euro 2012 w Polsce, są już na miejscu. 6 czerwca przed godziną 18 jako ostatni do Krakowa przylecieli piłkarze Anglii. Goście z Anglii zrobili niespodziankę i wynagrodzili dzieciom ponadgodzinne oczekiwanie na płycie lotniska. Siedząc już w autobusie, postanowili wyjść na zewnątrz i przez kilkanaście minut wszyscy piłkarze rozdawali najmłodszym autografy.
Ekipa udała się do Hotelu Starego, mieszczącego się nieopodal Rynku Głównego, gdzie będzie mieszkać w czasie Euro. Kawalkadę pojazdów pilotowała policja. Pod hotelem na gości czekało prawie tysiąc kibiców. Byli wśród nich nie tylko Anglicy czy Polacy, ale również Irlandczycy.

W Krakowie swoją bazę mają także Holendrzy. Ich otwarty trening na  stadionie Wisły obejrzało około 25 tysięcy kibiców. Większość zajęć piłkarze poświęcili na szybką wymianę piłki na małej przestrzeni. Brawami nagradzany był każdy celny strzał i udane zagranie. Jednym z  elementów treningu była gra na połowie boiska, przy czym jedna z drużyn miała bramkarza w dużej bramce, druga mogła strzelać do dwóch pustych, ale bardzo małych bramek. Największą owację zebrał Arjen Robben po  trafieniu w "okienko".

Wcześniej Holendrzy zwiedzili były niemiecki obóz Auschwitz i oddali hołd jego ofiarom. 6 czerwca w Oświęcimiu pojawili się także piłkarze Włoch.

W Gniewinie natomiast podczas 90-minutowego otwartego treningu kibice mogli podziwiać broniących tytułu Hiszpanów. Zajęcia nie miały ulgowego charakteru. Po rozgrzewce i różnych ćwiczeniach poprawiających dynamikę trener Vicente del Bosque zarządził dwie gierki na skróconym polu gry. Nie uczestniczyli w nich jednak bramkarze, którzy wcześniej zeszli do  szatni. Na zakończenie każdy z zawodników musiał wykonać na środku boiska zalecone ćwiczenia rozciągające oraz odpowiednią liczbę pompek.

W Warszawie na konferencji prasowej z okazji rozpoczynających się 8 czerwca mistrzostw prezydent UEFA Michel Platini przyznał, że  przygotowania były dla obu krajów-organizatorów wielkim wyzwaniem, ale  wszystko jest już zapięte na ostatni guzik.

sjk, PAP