Polska-Czechy: 6 tysięcy Polaków wniesie na stadion flagę ważącą 200 kilogramów

Polska-Czechy: 6 tysięcy Polaków wniesie na stadion flagę ważącą 200 kilogramów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na meczu Polska-Czechy na stadionie pojawi się gigantyczna biało-czerwona "sektorówka" (fot. EPA/OLIVER WEIKEN/PAP) 
„Sektorówka”, czyli gigantyczna flaga biało-czerwona, która zostanie rozwinięta podczas meczu Polska-Czechy na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, trafi do sektora na ok. cztery godz. przed spotkaniem. Dwustukilogramową flagę o powierzchni 1,6 tys. m kw. wniesie 6 kibiców.
UEFA wyraziła zgodę na pojawienie się na trybunach Stadionu Miejskiego "sektorówki”. Zgodnie z przepisami UEFA flaga nie może przekraczać wielkością sektora, w którym ma się pojawić. Z pismem w tej sprawie wystąpił do PZPN prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski. Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka prasowa Polskiego Związku Polskiej Piłki Nożnej poinformowała, że flaga zostanie przewieziona do Wrocławia na kilka godzin przed spotkaniem.

Przedstawicielka gliwickiej firmy, zajmującej się drukiem wielkoformatowym, która szyła flagę Beata Gajek-Hywel podkreśliła, że jej powstanie to efekt inicjatywy redaktora Tomasza Zimocha. Zimoch apelował o uszycie ogromnej biało-czerwonej flagi na łamach Wprost.pl.

Flaga 15 czerwca wieczorem była już uszyta i wstępnie złożona. Powstawała przez 48 godzin w cyfrowej drukarni wielkoformatowej w Gliwicach. Przy jej powstawaniu pracowało bezpośrednio ok. 30 osób, jednak – sercem, jak to określiła Gajek-Hywel - zaangażowana była cała firma. Również dlatego, że pozostali pracownicy realizowali w tym czasie inne, bieżące zlecenia. „Sektorówkę” uszyto z kilkunastu pasów poliestrowego materiału o szerokości trzech metrów. Zastosowany poliester ma specjalne atesty niepalności i bezpieczeństwa. Poszczególne pasy – ze względu na dużą powierzchnię - zostały połączone techniką podwójnego szwu.

Koszt produkcji flagi to ok. 45 tys. zł. Jeżeli polska reprezentacja wyjdzie z grupy, wyprodukowana w Gliwicach flaga najprawdopodobniej będzie jeździła z polskimi piłkarzami na kolejne mecze Euro.

PAP, arb