Do wypadku z udziałem Pawła Talagi doszło 24 kwietnia nieopodal tunelu La Portella, na odcinku drogi między miejscowościami Roccapia i Roccarasco. Jak przekazał portal unionesarda.it, Polak startujący na dystansie 775 kilometrów najpierw został potrącony przez samochód, a następnie przez innego rowerzystę. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, ale niestety życia zawodnika nie udało się uratować.
Talaga brał udział w wyścigu Race Across Italy (RAI), który wyruszył z Silvi Marina i którego trasa wiodła przez cztery regiony. 51-latek był jedynym zawodnikiem startującym w swojej kategorii, który ukończył 50. rok życia.
Paweł Talaga nie żyje
Informację o śmierci kolarza potwierdziło Światowe Stowarzyszenie Ultrakolarskie (WUCA). „Chcielibyśmy podziękować organizatorom RAI za wsparcie w jak najszybszym poinformowaniu rodziny Pawła o wypadku. Jako WUCA będziemy z nimi współpracować, aby wesprzeć ich w tym niezwykle trudnym czasie” – przekazano we wpisie na Facebooku. „Cały Zarząd pragnie wyrazić nasze najgłębsze wyrazy współczucia przede wszystkim rodzinie, przyjaciołom i znajomym Pawła. Jesteście w naszych myślach” – dodano.
Zmarłego zawodnika pożegnano także na profilu Maratonu Rowerowego Dookoła Polski. „Otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość, wczoraj podczas wyścigu Race Across Italy został śmiertelnie potrącony nasz przyjaciel, uczestnik MRDP i wielu innych maratonów Paweł Talaga. Rodzinie przekazujemy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia” – czytamy we wpisie.
facebookCzytaj też:
Tragedia w kopalni Pniówek. Nie żyje kolejny górnik