Polskę obiegła bardzo smutna informacja o śmierci 30-letniego Mateusza Rudnika. Koszykarz przez dużą część swojej kariery sportowej związany był z drużyną KS Basket Piła. Mężczyzna zmarł dość niespodziewanie. Był żonaty i miał małego synka. Drużyna wystosowała w mediach społecznościowych apel, w którym poprosili fanów o wsparcie rodziny w trudnych dla nich chwilach.
Nie żyje Mateusz Rudnik
Sportowiec jest bardzo dobrze wspominany zarówno przez kolegów klubowych, przedstawicieli KS Basketu Piła, jak i kibiców zespołu. Mateusz Rudnik reprezentował barwy wspomnianego zespołu w latach 2008-2014. W mediach społecznościowych zamieszczono wpis, w którym wspomniano osobę koszykarza oraz zamieszczono kilka zdjęć z meczów, w których występował.
„Bardzo smutna informacja dla sympatyków pilskiej koszykówki. Zdecydowanie za szybko do wieczności odszedł Mateusz »Yao« Rudnik, który reprezentował barwy KS Basket Piła w latach 2008-2014. Prosimy wszystkich, którzy kiedyś grali z »Yao« czy kibicowali Mateuszowi w meczach o pomoc dla jego najbliższych (mamy, małżonki, brata, i synusia). Mateusz »Yao« Rudnik na zawsze w naszych sercach – napisał klub KS Basket Piła za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych”.
facebookCzytaj też:
Żan Tabak dla „Wprost”: Młodzi ludzie żyją z „syndromem iPhone'a”. Chcą mieć wszystko za jednym kliknięciemCzytaj też:
Jeremy Sochan sprawił sobie drogocenny prezent. Jego wartość zwala z nóg