Legenda polskiej koszykówki nie ma litości dla prezesa PKOl i PZKosz. „Ja mu pokażę, raz, dwa, trzy”

Legenda polskiej koszykówki nie ma litości dla prezesa PKOl i PZKosz. „Ja mu pokażę, raz, dwa, trzy”

Maciej Lampe i Radosław Piesiewicz
Maciej Lampe i Radosław Piesiewicz Źródło: Newspix.pl / Tadeusz Skwiot, Wojciech Figurski
Radosław Piesiewicz, prezes PKOl i PZKosz nie cieszy się sympatią legend koszykówki. Do Marcina Gortata dołączył Maciej Lampe. Były gracz NBA nie ukrywa: Jeżeli go zobaczę, to ja mu pokażę.

Polscy koszykarze 5x5 zakończyli już sezon reprezentacyjny. Kibice liczyli na wielką walkę w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Walencji. Nieoczekiwanie kadra Igora Milicicia przegrała dwa mecze i nie wyszła nawet z grupy. To spora negatywna niespodzianka, gdyż fani wciąż mieli w pamięci dobrą grę z Eurobasketu 2022 i liczyli na walkę o finał zmagań. W Paryżu pojawi się za to zespół 3x3, który już wcześniej zdobył kwalifikację.

Radosław Piesiewicz skrytykowany przez legendę polskiej koszykówki

Ostatecznie (bez większego zaskoczenia) awans na igrzyska wywalczyli gospodarze turnieju i aktualni mistrzowie Europy, Hiszpanie. Już sama ich obecność w tych zmaganiach była niespodzianką. W finale pokonali rewelację imprezy, Bahamczyków. Igor Milicić pomimo odpadnięcia z turnieju wciąż cieszy się dużą sympatią Radosława Piesiewicza i Polskiego Związku Koszykówki. Mało prawdopodobne jest to, by Chorwat z polskim obywatelstwem stracił pracę przed Eurobasketem 2025, który po części będzie rozgrywany w Katowicach.

Sympatii do Piesiewicza nie ma za to były reprezentant kraju, Maciej Lampe. Drugi Polak, który zagrał w NBA, skończył grę w 2021 roku. Z kadrą rozstał się jeszcze wcześniej w kontrowersyjnych okolicznościach. Były podkoszowy „KoszKadry” udzielił długiego wywiadu w ramach „Michał Winiarczyk Podcast”, w którym nie gryzł się w język oceniając pracę sternika polskiej federacji. Lampe przypomniał historie z czasów eliminacji mistrzostw świata 2019, a także stwierdził, że Piesiewcz nie ma kompetencji do pracy przy baskecie.

– Mam bardzo złe relacje z nim. Nie sądzę o nim niczego pozytywnego. Niektórzy ludzie [mówią], że on im podobno pomógł. Ale jak on podchodził do sportu, jakie on ma widzenie – ja nie mam w ogóle do tego szacunku, bo on nic nie wie o koszykówce. To się widzi od razu – powiedział Lampe. – Ze mną ma problem. Jeżeli go zobaczę, to ja mu pokażę, raz, dwa, trzy. Jak on ze mną postąpił, to nie było „correct” – dodał drugi Polak w NBA (fragment rozmowy od 1:00:30).

Maciej Lampe przypomniał historie z koszykarskiej reprezentacji Polski

Radosław Piesiewicz od 2023 roku łączy obowiązki prezesa Polskiego Związku Koszykówki z funkcją sternika Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Z kolei Maciej Lampe po zakończeniu kariery osiadł w Hiszpanii, w której spędził wiele lat kariery koszykarskiej.

Czytaj też:
Tak trenował Kobe Bryant. Niewielu dałoby radę
Czytaj też:
Gigantyczna emerytura Marcina Gortata. Polakowi można tylko pozazdrościć

Opracował:
Źródło: Michał Winiarczyk Podcast