W miniony weekend odbył się jeden z pierwszych lekkoatletycznych mityngów w 2023 roku. Tym razem sportowcom, także polskim, przyszło rywalizować w Tallinnie. W stolicy Estonii wystąpiła między innymi Adrianna Sułek. Mało tego, poszło jej na tyle dobrze, że uzyskała najlepszy wynik w tym roku.
Lekkoatletyka. Adrianna Sułek z najlepszym wynikiem w wieloboju w 2023 roku
Z jednej strony to nic dziwnego. 24-latka już od pewnego czasu należy do ścisłej czołówki wieloboistek z całego świata. Zwiastun tego, że jest w stanie dokonywać wielkich rzeczy, widzieliśmy już w poprzednim sezonie, gdy najpierw zdobyła wicemistrzostwo świata w pięcioboju w hali, a potem stała się wicemistrzynią Europy w siedmioboju. Niewiele gorzej poszło jej też podczas MŚ w Eugene, gdzie zakończyła rywalizację na 4. miejscu.
W Estonii Polka znów wypadła świetnie. W biegu na 60 metrów przez płotki uzyskała czas 8:38, zaś w biegu na 800 metrów miała rezultat 2.15,34. W skoku wzwyż udało jej się osiągnąć poziom 1,82 metra, w pchnięciu kulą zaś 13,49. Znakomicie spisała się natomiast w ostatniej rywalizacji, czyli w skoku w dal. Pofrunęła w nim na 6,50. Był to nowy życiowy rekord reprezentantki naszego kraju.
Ambitne plany Adrianny Sułek
W związku z tym Sułek uzbierała aż 4702 punkty, co jest najlepszym wynikiem na świecie w 2023 roku. W tej chwili goni samą siebie, bo to właśnie do niej należy rekord Polski (4851). Zdaje się jednak, że świetny występ w Tallinnie to dopiero przedsmak tego, co wieloboistka planuje osiągnąć w obecnym sezonie.
– Trenowałam ciężko przez ostatnie tygodnie, za miesiąc są Halowe Mistrzostwa Europy w Stambule. Powinno być dużo lepiej. Chciałabym poprawić halowy rekord świata – wyznała bez ogródek w rozmowie z portalem decathletesofeurope.co.uk. Ten wynosi aż 5013 punktów.
Czytaj też:
Prezes PGE Skry Bełchatów zdradził przyczynę kryzysu drużyny. Zadecydowała jedna rzeczCzytaj też:
Kamil Stoch jasno o decyzji Thomasa Thurnbichlera. Polski skoczek się nie wahał