Szef PKOl ostro odpowiedział na żądania ministra sportu. „Nie ma pan uprawień”

Szef PKOl ostro odpowiedział na żądania ministra sportu. „Nie ma pan uprawień”

Sławomir Nitras
Sławomir Nitras Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Sławomir Nitras domagał się od Radosława Piesiewicza informacji o tym, „kto i w jakim charakterze przebywał na igrzyskach olimpijskich za pieniądze publiczne”. Minister sportu otrzymał pismo, że nie ma co liczyć na odpowiedź.

„Wyjaśnimy każdy zgłaszany przez sportowców przypadek zaniedbania. Sygnałów dotyczących braku obecności trenerów, fizjoterapeutów lub braku sprzętu było zbyt dużo. Rozpoczynamy od ustalenia kto i w jakim charakterze przebywał na igrzyskach olimpijskich za pieniądze publiczne” – napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych minister sportu.

Sławomir Nitras o skandalu na Igrzyskach Olimpijskich

W środę na konferencji prasowej w Centralnym Ośrodku Sportu – Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Dusznikach-Zdroju Sławomir Nitras przekazał, że ma już odpowiedź od połowy związków sportowych. Ma z nich wynikać, że np. prezesów związków z osobami towarzyszącymi zakwaterowano w drogich hotelach, a lekarze i fizjoterapeuci mieli nocleg w Domu Pielgrzyma. Minister sportu dodał, że „widział to podczas Igrzysk Olimpijskich, ale nie chciał podgrzewać atmosfery”.

Onet dotarł do pisma, jakie szef PKOl Radosław Piesiewicz wysłał do resortu. Informuje w nim Nitrasa, że „nie przekaże mu informacji, a zadaniem Polskiego Komitetu Olimpijskiego nie jest przypominać ministrowi, że ten powinien działać zgodnie z przepisami prawa”. Zdaniem Piesiewicza minister sportu „nie ma uprawnień” do żądania informacji o pobycie i zakwaterowaniu osób z ramienia PKOl podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Radosław Piesiewicz odpowiada ministrowi sportu

Szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego kontynuuje w piśmie, że Nitras „nie pełni funkcji organu nadzoru w stosunku do PKOl”. „Wie Pan doskonale, że na udział polskich olimpijczyków w Igrzyskach Olimpijskich Polski Komitet Olimpijski nie otrzymał ani złotówki. Jak wielokrotnie podkreślali pracownicy zarządzanego przez Pana resortu, finansowanie środkami publicznymi może dotyczyć wyłącznie przygotowań do udziału w Igrzyskach Olimpijskich, nie zaś samego udziału” – czytamy.

Piesiewicz kontynuuje, że „wniosek w tym zakresie został złożony do Ministerstwa Sportu i Turystyki, a także uzyskał akceptację Nitrasa, co potwierdzone zostało wydaniem przez niego stosownej decyzji i podpisaniem umowy na kwotę 1 130 000 złotych”. Szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego wezwał na koniec do „zaprzestania naruszeń prawa i żądania od tych związków podawania informacji poufnych dotyczących osób zaangażowanych w funkcjonowanie tych związków”.

Czytaj też:
Marcin Gortat nie ma litości dla prezesa PKOl. „Osoba, która natychmiast powinna być usunięta”
Czytaj też:
Dostali po kilkanaście milionów, nie zdobyli medalu. Sławomir Nitras ujawnia i przestrzega

Źródło: Onet.pl