Zaskakujący obrót wydarzeń miał miejsce w Lublinie, podczas półfinałowej bitwy mistrzów Polski z miejscową Bogdanką LUK. Lubelska drużyna potrzebowała trzech wygranych setów, żeby w Jastrzębiu-Zdroju odłożono marzenia o obronie tytułu przynajmniej o sezon. Ostatecznie jednak siatkarze JSW Jastrzębskiego udowodnili, jak na mistrzów kraju przystało, że potrafią wytrzymać nawet najtrudniejszą próbę.
Jakub Jurczyk z nagrodą MVP meczu. Piękny gest Łukasza Kaczmarka
Trzeba przyznać, że spora w tym zasługa mającego 19 lat libero JSW Kuby Jurczyka. Siatkarz pod koniec pierwszego seta musiał zastąpić etatowego na tej pozycji reprezentanta Polski – i swojego imiennika – Jakuba Popiwczaka. Ten przy stanie 23:23 dostał kontuzji. Jak poważnej? To z pewnością wykażą dodatkowe badania.
Jurczyk miał okazję do krótkiego debiutu w PlusLidze, zaliczył kilka epizodów, ale właśnie w półfinale PlusLigi przeszedł egzamin, który zdał bardzo dobrze. Grający z numerem 17 siatkarz przyjmował łącznie 21 razy ze skutecznością 52 procent pozytywnego i 43 procent perfekcyjnego przyjęcia. Do tego dołożył siedem skutecznych obron.
– Chłopaki bardzo mnie wspierali, za co im bardzo dziękuję. I chciałem podziękować Łukaszowi Kaczmarkowi, który zawsze mi pomaga na treningach i ten gest ze statuetką MVP, bardzo mu chciałem za to podziękować. A najważniejsze, cieszę się, że wygraliśmy dzisiaj to spotkanie, bo przedłużamy naszą szansę na złoty medal. To jest najważniejsze. Podobnie jak to, żeby Kuba Popiwczak wrócił do zdrowia […] Na pewno było trudno się odnaleźć na boisku. Był stres z tyłu głowy, świadomość, że gramy o najwyższe cele i jesteśmy pod ścianą. Natomiast te pierwsze dwa-trzy dotknięcia piłki, pomogły mi się odnaleźć i mam nadzieję, że pomogłem drużynie – z uśmiechem skwitował Jurczyk.
Rzeczywiście, atakujący JSW Jastrzębskiego po spotkaniu został wyróżniony statuetką MVP. Kaczmarek – najlepiej punktujący po stronie zwycięzców – zabrał jednak ze sobą młodego libero i jemu przekazał nagrodę. Jurczyk z pewnością również zasłużył sobie na takie wyróżnienie, dlatego tym większe brawa dla „Zwierzaka” za ten gest.
Ostatecznie mistrzowie Polski wygrali w Lublinie 3:1.
PlusLiga: Decydująca sobota w grze o finał sezonu 2024/25
Za sprawą wyników środowych meczów półfinałowych w PlusLidze, stało się jasne, że to starcia numer 3 – będą najważniejsze w wyłonieniu finalistów gry o mistrzostwo Polski. Zapowiada się wyjątkowo smakowita siatkarsko sobota. 26 kwietnia jako pierwsi na boisko wyjdą siatkarze JSW Jastrzębskiego Węgla i Bogdanki LUK Lublin. Mecz w Jastrzębiu-Zdroju rozpocznie się o godzinie 14:45.
W drugim półfinale zmierzą się PGE Projekt Warszawa i Aluron CMC Warta Zawiercie. Mecz na terenie drużyny trenera Piotra Grabana od 17:30. Oba spotkania będą pokazywane na antenie Polsatu Sport 1. Dodatkowo internetowo transmisje będzie można zobaczyć m.in. za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.
Czytaj też:
To było wejście na wagę zwycięstwa! Oto bohater thrillera w PlusLidzeCzytaj też:
Brudna walka o siatkówkę w Polsce. Były mistrzostwa świata, teraz jest polityka