Piłkarz reprezentacji Rosji wydał oświadczenie. „Nie wstydzę się tego, że jestem Rosjaninem”

Piłkarz reprezentacji Rosji wydał oświadczenie. „Nie wstydzę się tego, że jestem Rosjaninem”

Artiom Dziuba
Artiom Dziuba Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Reprezentacja Rosji została zawieszona w zawodach pod egidami FIFA. Jej piłkarz Artiom Dziuba został wywołany przez opinię publiczną do odpowiedzi. Rosjanin opublikował na Instagramie oświadczenie, w którym odniósł się do aktualnej sytuacji na Ukrainie.

W wyniku rosyjskiej agresji na niepodległą Ukrainę FIFA zawiesiła reprezentację Rosji we wszelkich rozgrywkach pod egidą międzynarodowej federacji. Sprawę skomentował w końcu piłkarz Zenitu St. Petersburg i zawodnik Sbornej Ariom Dziuba.

Dziuba: Jestem przeciwny wojnie – to straszna rzecz

Artiom Dziuba nie chciał wypowiadać się na temat wojny na Ukrainie, ponieważ, jak twierdzi, nie interesuje się polityką. Zaznaczył jednak, że skoro jest już wywołany do tablicy, to przedstawi swoje zdanie. Zaczął od jasnej deklaracji. „Jestem przeciwny wojnie – to straszna rzecz. Sprzeciwiam się jednak także agresji i nienawiści, która osiąga teraz niewyobrażalne rozmiary” – napisał zawodnik Zenitu. „Sprzeciwiam się dyskryminacji ze względu na narodowość. Nie wstydzę się tego, że jestem Rosjaninem. Jestem z tego dumny” – stwierdził we wpisie jeszcze Dziuba.

Dziuba nie rozumie decyzji FIFA i UEFA

Artiom Dziuba nie popiera zawieszenia reprezentacji Rosji w piłce nożnej i innych konkurencjach sportowych. „Nie rozumiem też, dlaczego sportowcy mają teraz cierpieć. Jestem przeciwny podwójnym standardom. Dlaczego mówi się tyle, by nie łączyć sportu i polityki, a gdy sprawa dotyczy Rosji, to o tej zasadzie się zapomina? Jeszcze raz – wojna jest straszna” – napisał dalej reprezentant Sbornej.

Zawodnik zwrócił uwagę, że w ostatnich dniach wylało się mnóstwo nienawiści wobec Rosjan, którzy nie odpowiadają za wojnę na Ukrainie. „Wszyscy, którzy pisali te komentarze – pokażcie się” – zaapelował Dziuba. „Często te słowa płyną bowiem od ludzi, którym Rosja dała bardzo wiele. To kreuje jeszcze bardziej negatywne nastroje. Wojna w końcu się skończy, ale relacje między ludzkie pozostaną. I będą trudne do odbudowania. Pamiętajcie. A do kolegów piłkarzy, którzy siedzą teraz w angielskich willach i mnie atakują – wasze słowa mnie nie obrażają. Pokój i dobroć dla wszystkich!” – zakończył piłkarz.

instagramCzytaj też:
Boniek dosadnie o prezydencie FIFA: Infantino był dobrym żołnierzem, ale...

Opracował:
Źródło: WPROST.pl