Tak żyje się w Rosji podczas wojny w Ukrainie. Szokujące słowa byłego piłkarza Lecha Poznań

Tak żyje się w Rosji podczas wojny w Ukrainie. Szokujące słowa byłego piłkarza Lecha Poznań

Darko Jevtić
Darko Jevtić Źródło:Newspix.pl / Jakub Ziemianin/400mm.pl
Darko Jevtić udzielił dość kontrowersyjnego wywiadu, w którym odniósł się do krytyki związanej z faktem, że po wybuchu wojny w Ukrainie nie wyjechał z Rosji. Były piłkarz Lecha Poznań mówi o strachu, zdziwieniu, ale też zaskakującym podejściu do konfliktu.

Darko Jevtić jest jednym z niewielu zagranicznych piłkarzy, którzy pomimo wybuchu wojny w Ukrainie nie zdecydowali się na wyjazd z Rosji. Choć armia Władimira Putina od ponad roku prowadzi krwawy konflikt zbrojny na terenach naszych południowo-wschodnich sąsiadów, były zawodnik Lecha Poznań ma dość kontrowersyjne podejście do zaistniałej sytuacji.

Darko Jevtić bał się wrócić do Rosji

Początkowo jednak zareagował tak, jak każdy zdrowo myślący człowiek. Sezon 2021/22 spędził bowiem na wypożyczeniu w AEK-u Ateny, ubiegłego lata musiał wrócić do Rosji.

– Bałem się wrócić. Mój kontrakt cały czas obowiązywał i nie miałem wyjścia. Na miejscu w Kazaniu mocno się jednak zdziwiłem – stwierdził Jevtić w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl. który opowiedział jednocześnie, że mieszkając w Rosji, człowiek nie odczuwa, że kraj ten toczy wojnę. Ten temat w przestrzeni publicznej (a przynajmniej w Kazaniu) nie istnieje, a Ukraina to temat tabu. Z tej perspektywy życie codzienne toczy się zupełnie tak samo, jak przed wojną.

Darko Jevtić nie chce zajmować się polityką

Zapytany o to, dlaczego nie zdecydował się na wyjazd z Rosji, Jevtić postawił sprawę jasno. – Jestem przeciwny każdej wojnie na świecie. Gdy umierają ludzie, dochodzi do największego możliwego dramatu. To najgorsze. Pozostało mi jednak robić to, czym zajmuję się od początku życia, czyli grać w piłkę. Kontrakt z Rubinem zawarłem przed rozpoczęciem wojny. Całe życie walczyłem, by zostać profesjonalistą, dlatego do moich obowiązków podchodzę poważnie – wyznał.

Siłą rzeczy na byłego zawodnika Lecha Poznań spłynęło sporo krytyki za to, że nie zrobił wszystkiego, aby odejść z Rubina. Do tej kwestii odniósł się jednak w dość kontrowersyjny sposób. – Mam wojnę z tyłu głowy, ale nie strzelam do ludzi, tylko gram w piłkę. Chcę jak najszybciej wrócić na boisko, a nie zajmować się polityką – podsumował.

Czytaj też:
Lewandowski wypowiedział się ws. transferu Messiego do Barcelony. To powinno rozwiać wątpliwości
Czytaj też:
Trener włoskiego klubu chwali Polaka. „Ciężko pracuje”

Opracował:
Źródło: Sportowefakty.wp.pl