Wojciech Szczęsny zdradził plany Grzegorza Krychowiaka. Tym zajmie się po karierze

Wojciech Szczęsny zdradził plany Grzegorza Krychowiaka. Tym zajmie się po karierze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak
Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak Źródło:Newspix.pl / Łukasz Grochala/Cyfrasport
Wojciech Szczęsny gościł w programie „Foot Truck”, podczas którego przyznał, że Grzegorz Krychowiak na rozważa rozpoczęcie kariery trenerskiej. Były reprezentant Polski podchodzi do sprawy na poważnie.

Koniec kariery reprezentacyjnej Grzegorza Krychowiaka zamyka pewien rozdział w środku pola Biało-Czerwonych. Wkrótce dowiemy się, jaki wariant gry zastosuje Michał Probierz i czy „Krycha” doczeka się naturalnego następcy. Obecnie 33-latek skupia się na pracy w klubie Abha FC, z którego niedawno zwolniony został Czesław Michniewicz. Plany byłego reprezentanta kraju są dalekosiężne. Według Wojciecha Szczęsnego jego przyjaciel boiskowy będzie chciał zacząć karierę szkoleniowca.

Grzegorz Krychowiak chce zostać trenerem

Bramkarz reprezentacji Polski gościł w programie „Foot Truck”, podczas którego poruszył temat zakończenia kariery reprezentacyjnej przez Grzegorza Krychowiaka. Pomocnik przez jakiś czas pracował m.in. z Unaiem Emerym, pod którego wodzami w Sevilli odnotowywał najlepsze sezony w karierze. Wraz z Wojciechem Szczęsnym „Krycha” rozmawiał o kwestiach taktycznych, co niekoniecznie podoba się „Szczenie”.

– Nie wiem, czy Krychowiak będzie dobrym trenerem, ale ostatnio zaczął strasznie ze mną gadać na temat piłki. Gada o ustawieniach i o tym, jak grały jego zespoły, a wie, że ja tego strasznie nie lubię. Męczy bułę (...) Szczerze przyznam, że ostatnio mówił mi nawet, żebym zrobił papiery i był jego asystentem. Odpowiedziałem: „Człowieku, jeśli zrobiłbym papiery, to Ty byłbyś moim asystentem, a nie mam takich planów”. Ale on całkiem poważnie to traktuje – mówił golkiper Juventusu.

„Krycha” może zacząć karierę trenerską z wysokiego pułapu

Szczęsny przyznał, że Krychowiak dopytywał się go o jego byłych trenerów oraz mówił, jak jego zdaniem najlepiej się pressuje oraz które ustawienie jest najwygodniejsze do gry od tyłu. Niechętnie, ale bramkarz Biało-Czerwonych porozmawiał z nim na ten temat. Przyznał, że trudno mu wyobrazić sobie zawodnika Abha FC stawiającego pierwsze trenerskie kroki w trzeciej lidze.

– W szatni „Krycha” jest liderem. Nawet ostatnio, gdy przyjechał na reprezentację, bardzo zmienił szatnię. Były rozmowy, w przerwie meczu, kiedy nam nie szło, było głośno. To są takie drobiazgi, ale wyjątkowo ważne w każdym zespole – dodał bramkarz.