Sensacyjne wieści w mediach społecznościowych przekazał Turki Al-Sheikh. Saudyjski miliarder, który jest m.in. właścicielem hiszpańskiej Almerii. Tym razem pieniądze będą wpompowane nie w klub z Półwyspu Iberyjskiego, ale nie da się ukryć, że pewne nawiązanie do LaLiga da się zauważyć. Okazuje się, że w lutym 2024 roku będzie okazja do ponownego pojedynku pomiędzy dawnymi gwiazdami Realu Madryt i FC Barcelony.
Lionel Messi vs Cristiano Ronaldo na Riyhad Season Cup
Tuż po mundialu w Katarze (2022) Cristiano Ronaldo zdecydował się obrać kierunek na Arabię Saudyjską. CR7 został gwiazdą Al-Nassr, ale też najbardziej rozpoznawalnym ambasadorem tamtejszych rozgrywek. Portugalczyk przetarł szlaki dla innych gwiazd, które choćby latem 2023 roku zaczęły hurtowo wyjeżdżać z Europy właśnie na rzecz milionów od Saudyjczyków.
W przypadku Lionela Messiego europejska ścieżka była nieco dłuższa od CR7. Argentyńczyk pożegnał się z Paris Saint-Germain latem b.r., przenosząc się jednak nie do Arabii Saudyjskiej, a do MLS. W Stanach Zjednoczonych Messi został piłkarzem Interu Miami, czyli klubu, którego szefem jest inny wielki, choć już były gwiazdor światowego futbolu, David Beckham. Wydawać by się mogło, że do starcia pomiędzy Messim a Cristiano już nie dojdzie, skoro trafili do różnych lig.
Okazuje się jednak, że pieniądze ponownie mogą wszystko. Riyhad Season Cup ogłoszony przez wspomnianego Al-Sheikha ma odbyć się w lutym 2024 roku. W turnieju zagrają wspomniane Al-Nassr, Inter Miami, ale również Al-Hilal. W tym ostatnim klubie od lata b.r. widnieje jeszcze jeden bardzo znany piłkarz – Brazylijczyk Neymar.
Wielka rywalizacja dwóch legend futbolu
Rywalizacja Messiego i CR7 będzie z pewnością magnesem dla kibiców z całego świata. Obaj panowie sięgnęli po niezliczoną ilość tytułów, wiele lat ścigając się o miano najlepszego piłkarza w dziejach futbolu. W ostatnim czasie tym, któremu wiodło się lepiej, był Messi. Argentyńczyk sięgnął przede wszystkim po zwycięstwo na mundialu (2022), zdobył także prestiżową Złotą Piłkę w plebiscycie „France Football”.
Portugalczyk na takie wyróżnienia dla swojego wielkiego rywala będzie z pewnością chciał odpowiedzieć na boisku. Teraz pozostaje mieć nadzieje, żeby do starcia faktycznie doszło, czyli aby obaj panowie w zdrowiu „dojechali” te kilka kolejnych miesięcy.
Czytaj też:
Polski piłkarz miał wypadek samochodowy. Zderzył się z autem nietrzeźwego kierowcyCzytaj też:
Kolejna afera w PZPN. Skorumpowany były piłkarz w sztabie reprezentacji U-17