Ojciec utalentowanego piłkarza dźgnięty nożem. „Granica życia i śmierci”

Ojciec utalentowanego piłkarza dźgnięty nożem. „Granica życia i śmierci”

Lamine Yamal wraz z ojcem
Lamine Yamal wraz z ojcem Źródło: Instagram / Hustle Hard
Lamine Yamal przygotowuje się z FC Barceloną do startu sezonu 2024/25. Jego myśli są jednak teraz skupione na kompletnie czymś innym. Mounir Nasraoui, ojciec utalentowanego piłkarza, trafił do szpitala.

Mounir Nasraoui jest dobrze znany wielu kibicom piłkarskim. Wielokrotnie wstawiał do mediów społecznościowych zdjęcia z meczów reprezentacji Hiszpanii na Euro 2024, kiedy wspierał swojego syna Lamine'a Yamala. 17-latek został wybrany najlepszym młodym piłkarzem turnieju, a La Furia Roja czwarty raz w historii sięgnęła po mistrzostwo Europy. Nasraoui i Yamal mieli powody do radości. Teraz niestety ojciec zawodnika przeżywa poważna problemy. W środę wieczorem trafił do szpitala w Barcelonie po tym, jak został dźgnięty nożem na ulicy.

Nasraoui komentuje atak nożownika

Do całego zajścia doszło po sprzeczce słownej, w której ojciec Yamala uczestniczył. Lekarze na szczęście uratowali mu życie i 32-latek podkreśla, że czuje się coraz lepiej. Zabrał głos na łamach El Chiringuito TV.

– Musimy być spokojniejsi, dla dobra wszystkich, mojego i mojej rodziny. Muszę być spokojniejszy, bo nie mam innego wyboru, muszę pomyśleć, że sprawiedliwość zrobi swoje i na pewno to zrobi, to jest najważniejsze. Dzięki Bogu, który jest bardzo wielki, wszystko ma swoje rozwiązanie – powiedział Nasraoui cytowany przez Eurosport.

Nasraoui mówi o granicy życia i śmierci

Nasraoui podkreślił, że czeka do momentu, aż jego stan pozwoli mu na opuszczenie szpitala. Wyznał, że starcie z nożownikiem mogło się dla niego zakończyć dużo gorzej. Ojciec Yamala przejął się całą sytuacją.

instagram

– Oczywiście, że się bałem, widziałem siebie na granicy życia i śmierci, bałem się jak każdy człowiek – mówił, wspominając o momencie, w którym doszło do ataku.

W mediach społecznościowych 32-latek także zabrał głos. Po tym jak trafił do szpitala opublikował zdjęcie ze swoim synem, z którego jest mocno dumny. „Wrócę do was mocniejszy” – podkreślił w opisie.

Czytaj też:
Mają dość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. „Jest kilka sezonów po swoim szczycie”
Czytaj też:
Wielki problem Roberta Lewandowskiego. Niepokój przed startem sezonu

Źródło: El Chiringuito TV / Eurosport