Serwis laczynaspilka.pl poinformował, że Arkadiusz Milik będzie pauzował od dwóch do czterech tygodni w związku z urazem, jakiego nabawił się w niedzielnym meczu reprezentacji Polski z Irlandią.
- W przypadku Milika skończyło się na szczęście tylko na naderwaniu więzadła pobocznego-strzałkowego i naciągnięciu części struktur torebkowo-więzadłowych. Naszego napastnika czeka leczenie zachowawcze, a potem rehabilitacja - powiedział lekarz polskiej kadry narodowej Jacek Jaroszewski. - Obecnie ma założony stabilizator kolanowy. Diagnostyka i leczenie odbędzie w klubie. Myślę, że Arek wróci do gry najprawdopodobniej po dwóch-czterech tygodniach – dodał.
Milik na pewno opuści spotkania Ajaxu przeciwko Utrechtowi i Heraclesowi. Nie wiadomo jeszcze, czy zdąży dojść do zdrowia przed kolejnymi meczami z PEC Zwolle i NAC Breda.
Po groźnie wyglądającym upadku w drugiej połowie meczu Kamil Glik także doznał urazu, jednak w jego przypadku nie okazał się on groźny i prawdopodobnie wystąpi w kolejnym spotkaniu swojego zespołu (Torino) z Atalantą.
Pg/sport.pl/laczynaspilka.pl
Milik na pewno opuści spotkania Ajaxu przeciwko Utrechtowi i Heraclesowi. Nie wiadomo jeszcze, czy zdąży dojść do zdrowia przed kolejnymi meczami z PEC Zwolle i NAC Breda.
Po groźnie wyglądającym upadku w drugiej połowie meczu Kamil Glik także doznał urazu, jednak w jego przypadku nie okazał się on groźny i prawdopodobnie wystąpi w kolejnym spotkaniu swojego zespołu (Torino) z Atalantą.
Pg/sport.pl/laczynaspilka.pl