Podczas środowej konferencji prasowej w obecności oficjeli niemieckiego klubu Juergen Klopp poinformował, że 30 czerwca przestanie pełnić funkcję trenera Borussii Dortmund. – Moim ostatnim życzeniem jest to, by zakończyć ten sezon na jak najwyższej pozycji i byśmy mogli świętować zdobycie Pucharu Niemiec – powiedział podczas konferencji.
Na konferencji obecni byli Michael Zorc, dyrektor sportowy klubu, Sascha Fligge, dyrektor komunikacji i prezes Hans-Joachim Watzke. Klub zastrzegł od razu, że w nie będzie jeszcze podawał informacji o następcy Kloppa.
– Myślę, że ta decyzja jest odpowiednia. Ten klubu zasługuje na to, by prowadził go trener odpowiedni w 100 proc. – powiedział w trakcie konferencji Klopp. – Zawsze powtarzałem, że gdy nie będę odpowiednim trenerem dla tego niesamowitego klubu to zrezygnuję – dodał.
Klopp powiedział także, dlaczego decyzję o odejściu ogłosił już teraz. – Wybrałem ten moment na ogłoszenie decyzji, gdyż w poprzednich latach niektóre decyzje dotyczące piłkarzy były dokonane zbyt późno i nie mogliśmy zareagować. (…) W tym czasie zaczyna się planowanie nowego sezonu. Właśnie dlatego decyzja dotycząca przyszłości musiała zostać podjęta teraz – dodał.
Wygrać Puchar Niemiec
Trener Borussii wyjawił, że chce wygrać w tym sezonie Puchar Niemiec. – Moim ostatnim życzeniem jest to, by zakończyć ten sezon na jak najwyższej pozycji i byśmy mogli poświętować zdobycie Pucharu Niemiec – powiedział.
Dodał też, że pomimo ogłoszenia decyzji chce jak najlepiej zakończyć obecny sezon. – Nadal mamy dużo pracy. To decyzja dotycząca przyszłego sezonu, teraz musimy skupić się na dokończeniu obecnego – zaznaczył.
Juergen Klopp nie poinformował jeszcze zawodników o swojej decyzji. – Nie miałem czasu, by powiedzieć o tym zespołowi. Za chwilę pójdę do nich i porozmawiam z nimi – powiedział. – Nie jestem z drewna, mam bliskie relacje i przyjaźnie z ludźmi w tym klubie – dodał.
Niemiec rozwiał wszelkie spekulacje na temat jego zmęczenia pracą. – To nie ma związku z moim zmęczeniem. Czytałem o tym rano. Nie planuję żadnej przerwy – mówił Klopp. Nie planuje też kończyć swojego związku z Borussią. – Zarezerwowałem sobie już trzy karnety na następny sezon – powiedział.
Zarówno prezes Watzke jak i dyrektor Zorc w niezwykle ciepłych słowach wypowiadali się o odchodzącym trenerze. – Wszyscy w BVB, zwłaszcza piłkarze, powinni pożegnać cię w najbliższych tygodniach tak, jak na to zasługujesz – mówił Michael Zorc. Wtórował mu Hans-Joachim Watzke. – Na zawsze zostaniesz zapamiętany przez ten klub za tak fantastyczny okres. Pociesza mnie to, że nasza przyjaźń przetrwa - powiedział Watzke, który uściskał Kloppa.
Przywrócił Borussię na szczyt
Juergen Klopp pracuje w Dortmundzie od 2008 roku. Niemiecki szkoleniowiec przywrócił na szczyt klub, który otarł się o bankructwo. W 2011 i 2012 westfalski zespół pod jego rządami zdobył dwa mistrzostwa Niemiec. Do tego doszedł Puchar Niemiec w 2012 roku i finał Ligi Mistrzów w 2013 roku.
Pg, sport.pl
– Myślę, że ta decyzja jest odpowiednia. Ten klubu zasługuje na to, by prowadził go trener odpowiedni w 100 proc. – powiedział w trakcie konferencji Klopp. – Zawsze powtarzałem, że gdy nie będę odpowiednim trenerem dla tego niesamowitego klubu to zrezygnuję – dodał.
Klopp powiedział także, dlaczego decyzję o odejściu ogłosił już teraz. – Wybrałem ten moment na ogłoszenie decyzji, gdyż w poprzednich latach niektóre decyzje dotyczące piłkarzy były dokonane zbyt późno i nie mogliśmy zareagować. (…) W tym czasie zaczyna się planowanie nowego sezonu. Właśnie dlatego decyzja dotycząca przyszłości musiała zostać podjęta teraz – dodał.
Wygrać Puchar Niemiec
Trener Borussii wyjawił, że chce wygrać w tym sezonie Puchar Niemiec. – Moim ostatnim życzeniem jest to, by zakończyć ten sezon na jak najwyższej pozycji i byśmy mogli poświętować zdobycie Pucharu Niemiec – powiedział.
Dodał też, że pomimo ogłoszenia decyzji chce jak najlepiej zakończyć obecny sezon. – Nadal mamy dużo pracy. To decyzja dotycząca przyszłego sezonu, teraz musimy skupić się na dokończeniu obecnego – zaznaczył.
Juergen Klopp nie poinformował jeszcze zawodników o swojej decyzji. – Nie miałem czasu, by powiedzieć o tym zespołowi. Za chwilę pójdę do nich i porozmawiam z nimi – powiedział. – Nie jestem z drewna, mam bliskie relacje i przyjaźnie z ludźmi w tym klubie – dodał.
Niemiec rozwiał wszelkie spekulacje na temat jego zmęczenia pracą. – To nie ma związku z moim zmęczeniem. Czytałem o tym rano. Nie planuję żadnej przerwy – mówił Klopp. Nie planuje też kończyć swojego związku z Borussią. – Zarezerwowałem sobie już trzy karnety na następny sezon – powiedział.
Zarówno prezes Watzke jak i dyrektor Zorc w niezwykle ciepłych słowach wypowiadali się o odchodzącym trenerze. – Wszyscy w BVB, zwłaszcza piłkarze, powinni pożegnać cię w najbliższych tygodniach tak, jak na to zasługujesz – mówił Michael Zorc. Wtórował mu Hans-Joachim Watzke. – Na zawsze zostaniesz zapamiętany przez ten klub za tak fantastyczny okres. Pociesza mnie to, że nasza przyjaźń przetrwa - powiedział Watzke, który uściskał Kloppa.
Przywrócił Borussię na szczyt
Juergen Klopp pracuje w Dortmundzie od 2008 roku. Niemiecki szkoleniowiec przywrócił na szczyt klub, który otarł się o bankructwo. W 2011 i 2012 westfalski zespół pod jego rządami zdobył dwa mistrzostwa Niemiec. Do tego doszedł Puchar Niemiec w 2012 roku i finał Ligi Mistrzów w 2013 roku.
Pg, sport.pl