Gerard Pique został zawieszony przez hiszpańską federację na cztery spotkania. To efekt znieważenia sędziego przez obrońcę podczas rewanżowego meczu o Superpuchar Hiszpanii.
Pierwszy mecz o Superpuchar nieoczekiwanie wygrał Athletic Bilbao aż 4:0. W efekcie w rewanżu na Camp Nou gorąco było od pierwszej minuty. Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1 i puchar trafił do Kraju Basków. Temperatury starcia ewidentnie nie wytrzymał Pique. Reprezentant Hiszpanii musiał pożegnać się z boiskiem w 57. minucie spotkania.
Katalończyk protestował przeciw decyzji arbitra bocznego, który nie stwierdził spalonego w trakcie akcji gości. Podbiegł do niego i krzyknął do niego: "nasr... na twoją p... matkę".
Główny arbiter Carlos Velasco Carballo od razu wyrzucił go z boiska, a jego słowa odnotował w raporcie pomeczowym.
Wprost.pl
Katalończyk protestował przeciw decyzji arbitra bocznego, który nie stwierdził spalonego w trakcie akcji gości. Podbiegł do niego i krzyknął do niego: "nasr... na twoją p... matkę".
Główny arbiter Carlos Velasco Carballo od razu wyrzucił go z boiska, a jego słowa odnotował w raporcie pomeczowym.
Kara
Pique za swoje zachowanie przeprosił na Twitterze, ale i tak został ukarany. Federacja zawiesiła go na cztery spotkania. Kara nie jest zbyt wysoka - obrońcy groziło nawet 12 spotkań zawieszenia.Wprost.pl