Robert Lewandowski w połowie lipca przeszedł do FC Barcelony z Bayernu Monachium. Katalończycy zapłacili za kapitana Biało-Czerwonych 45 milionów euro plus pięć milionów w bonusach. Według niemieckich mediów te dodatki dotyczą liczby bramek zdobytych przez Polaka, a nie sukcesów sportowych, czy zdobytych tytułów.
Nagelsmann sprawdził wiarygodność słów Lewandowskiego
W przeszłości 33-latek wielokrotnie przyznawał, że nie odnajdywał się w nowej taktyce Juliana Nagelsmanna oraz miał otrzymywać mniej podań od kolegów. Szkoleniowiec Bawarczyków pierwszy raz postanowił odnieść się do zarzutów napastnika reprezentacji Polski. W rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung” trener Bayernu Monachium powiedział, że to nieprawda. – Czasami Lewandowski mógł mieć subiektywne odczucia, ale to zupełnie normalne – dodał.
W serwisie fcbinside.de 35-latek powiedział, że sprawdził w praktyce postrzeganie Lewandowskiego. Wnioski, które wysnuł mogą zaskoczyć. – „Lewy” powiedział w wywiadzie w drugiej połowie ubiegłego sezonu, że dostaje mniej dośrodkowań. Sprawdziłem to i okazało się, że w pierwszej połowie tego sezonu dostał tylko trzy dośrodkowania mniej – powiedział Julian Nagelsmann.
Nowy sezon Bundesligi. Beckenbauer: dawno nie widziałem takiego występu
W miniony piątek FC Bayern Monachium rozpoczął nowy sezon Bundesligi od zwycięstwa 6:1 na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt. Franz Beckenbauer powiedział po tym spotkaniu, że dawno nie widział takiego pragnienia zwycięstwa i takiego występu w wykonaniu Die Roten. – Sukcesy z Lewandowskim to przeszłość, ta drużyna to przyszłość – podkreślił, cytowany przez niemieckie media.
Czytaj też:
Kibice FC Barcelony oszaleli na punkcie tej dwójki. Duet na miarę Lewandowski – Mueller