Piast remisuje ze Śląskiem. Fenomenalna bramka w końcówce spotkania!

Piast remisuje ze Śląskiem. Fenomenalna bramka w końcówce spotkania!

Mecz Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław
Mecz Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław Źródło:Newspix.pl / Irek Dorożański
Piast Gliwice w piątej kolejce Ekstraklasy zremisował ze Śląskiem Wrocław. Gospodarze byli blisko wywalczenia trzech punktów, ale w doliczonym czasie gry do siatki trafił Fabian Piasecki, który popisał się efektownym uderzeniem.

Piast Gliwice i Śląsk Wrocław przed bezpośrednim starciem zajmowały kolejno ósme i dziewiąte miejsce w tabeli. Spotkanie drużyn ze środka stawki zwiastowało więc wyrównany mecz, a przed pierwszym gwizdkiem sędziego ciężko było wskazać jednoznacznego faworyta do wygranej.

Nudna pierwsza połowa

Śląsk od pierwszych minut starał się grać na Erika Exposito, ale podania kierowane do Hiszpana były niecelne. Podopieczni Jacka Magiery szukali swoich szans także w atakach pozycyjnych, zmuszając piłkarzy Piasta do biegania za piłką.

Przez długi czas kibice zgromadzeni na stadionie w Gliwicach nie byli świadkami klarownych sytuacji. Dobrą okazję w 38. minucie wypracowali gospodarze, kiedy to Jakub Holoubek dośrodkował z lewego skrzydła na głowę Tiago Alvesa, a ten uderzył minimalnie obok bramki. Po dość bezbarwnej pierwszej połowie było 0:0, a obie drużyny oddały do przerwy tylko siedem strzałów, w tym zero celnych.

Efektowna akcja Piasta

Po zmianie stron gospodarze zabrali się do pracy W 49. minucie dobrą okazję miał Alberto Toril, jednak jego strzał efektownie obronił Michał Szromnik. Kilka minut później swojej szansy szukał Alves, ale bramkarz Śląska ponownie był górą. W 60. minucie gorąco zrobiło się za to pod bramką Piasta. Victor Garcia dogrywał z prawej strony przed bramkę, do piłki dopadł Petr Schwarz, ale Frantisek Plach zdołał instynktownie odbić piłkę.

Nudną pierwszą połowę wynagrodziła kibicom akcja z 66. minuty. Wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Damian Kądzior rozegrał piłkę z Patrykiem Sokołowskim i fenomenalnie wyłożył futbolówkę Kristopherowi Vidzie, który wpakował ją do bramki. Gdy wydawało się, że Piast utrzyma prowadzenie do końca spotkania, w doliczonym czasie gry Wojciech Golla dograł w pole karne, tam piłkę klatką przyjął Fabian Piasecki i strzałem z przewrotki pokonał Placha.

twitterCzytaj też:
Wisła górą w starciu z Górnikiem. Yeboah z golem kolejki?

Źródło: WPROST.pl