W ostatnich latach Lech Poznań wypuścił w świat wielu utalentowanych zawodników. Karol Linetty, Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek, Jakub Moder – to tylko część wyszkolonych w Kolejorzu graczy, którzy robią kariery w mocniejszych ligach niż polska. Wydaje się, że już niebawem ich śladem pójdzie Jakub Kamiński.
Ekstraklasa 2021/22. Najlepszy sezon Jakuba Kamińskiego w Lechu Poznań
Skrzydłowy znów bowiem zaczął bardzo dynamicznie się rozwijać. Po nieudanym poprzednim roku (a właściwie sezonie 2020/21) piłkarz ten wrócił na właściwe tory i znów zachwyca w Ekstraklasie. W trwających rozgrywkach znów jest jedną z najważniejszych postaci, którą trudno byłoby zastąpić. Ma to zresztą odzwierciedlenie w liczbach – w 17 meczach zdobył sześć bramek i zaliczył cztery asysty. Już teraz osiągnął zatem najlepszy wynik w klasyfikacji kanadyjskiej, a jesteśmy przecież dopiero na półmetku sezonu.
VfL Wolfsburg i Borussia Dortmund interesują się Jakubem Kamińskim
Ogromny potencjał, który regularnie udowadnia Kamiński, sprawia, że interesuje się w nim wiele zespołów z mocniejszych lig. Kilka miesięcy temu głośno było o zakusach ze strony VfL Wolfsburg. Wilki miały zaoferować za niego aż 10 milionów euro, jednak władze Kolejorza odrzuciły tę propozycję. Niewykluczone więc, że przy ewentualnej sprzedaży skrzydłowy pobije rekord Jakuba Modera, za którego Brighton zapłacił 11,5 miliona w europejskiej walucie.
A dokąd mógłby trafić Kamiński? O tym poinformował Mateusz Borek w programie „Moc Futbolu”, emitowanym na antenie Kanału Sportowego. Polakiem interesuje się niemiecki gigant. – Słyszałem, że znalazł się na radarze Borussii Dortmund – oznajmił komentator.
Czytaj też:
Zacięta walka o drugie miejsce w grupie B. AC Milan powalczy o nie w starciu z Liverpoolem