W piłce nożnej nie brakuje milionerów. Nawet jeśli pominiemy najlepszych zawodników świata, to i w Polsce przez lata gry można zarobić tak wiele pieniędzy, że można być spokojnym o przyszłość. Były zawodnik Legii Warszawa wpakował się jednak w tak duże kłopoty, że trudno będzie mu wydostać się z nich bezproblemowo.
Były piłkarz Ekstraklasy poszukiwany
Adam Hlousek w latach 2016-2019 reprezentował klub ze stolicy Polski. Z kolei w ubiegłym sezonie występował w Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Obecnie zapisany jest jako zawodnik Fastavu Zlin. Problem w tym, że od dawna nikt go nie widział w zespole. Zapytany o obrońcę szkoleniowiec zespołu, Pavel Vrba, powiedział, że piłkarz jest poszukiwany, ale nawet on sam nie ma pomysłu, gdzie może się ukrywać.
– Nawet nie wiem, gdzie jest Hlousek. Czy na chorobowym, czy w Brazylii. Widziałem go na początku roku, a potem zniknął. Od tamtej pory ktoś go szuka i nie jestem to ja. Tak go pozdrawiam – opowiedział Vrba.
Adam Hlousek ma olbrzymie długi
Problemy byłego reprezentanta Czech są powszechnie znane. Hlousek od lat przegrywa z uzależnieniem od hazardu. Jak informuje czeski dziennik „Blesk”, długi miały urosnąć do tak wielkich rozmiarów, że egzekutorzy czekali na sportowca przed obiektami treningowymi Fastavu. Obrońca napożyczał sporo pieniędzy także od byłych kolegów z zespołu. Gazeta informuje, że wobec Ondreja Celuski jest winien ponad 7,5 miliona czeskich koron (1,5 miliona złotych), a wobec Kaspera Hamalainena ponad 5 miliona czeskich koron (ponad milion złotych). Łączna suma długów piłkarza ma wynosić około 20 milionów czeskich koron.
Hlousek złożył wniosek o upadłość konsumencką. Przyznał się, że nie może spłacić aż 35 roszczeń wobec różnych podmiotów. Piłkarz jest winien pieniądze także polskiemu Urzędowi Skarbowego oraz Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.
Czytaj też:
Just Fontaine nie żyje. Legenda francuskiego futbolu miała 89 latCzytaj też:
Cała prawda o stanie zdrowia Roberta Lewandowskiego. Sensacyjne doniesienia mediów