Cała prawda o stanie zdrowia Roberta Lewandowskiego. Sensacyjne doniesienia mediów

Cała prawda o stanie zdrowia Roberta Lewandowskiego. Sensacyjne doniesienia mediów

Robert Lewandowski
Robert LewandowskiŹródło:PAP/EPA / Carlos Barba
Sytuacja zdrowotna Roberta Lewandowskiego, który nie wystąpi w meczu Pucharu Króla z Realem Madryt jest bardzo skomplikowana. Kapitan reprezentacji Polski, podobnie jak inni kluczowi zawodnicy FC Barcelony są przemęczeni, a jednak wystąpili w ostatnim meczu z Almerią.

Do zbliżającego się wielkimi krokami półfinału Pucharu Króla z Realem Madryt FC Barcelona podchodzi w kiepskiej formie. W minionym tygodniu Duma Katalonii przegrała dwa mecze – z Manchesterem United w Lidze Europy i z Almerią w LaLidze.

Problemy zdrowotne Roberta Lewandowskiego

To nie koniec problemów Blaugrany, bo hiszpański dziennik „Relevo” poinformował, że gwiazdor katalońskiego klubu – Robert Lewandowski nie zagra w pierwszym pucharowym meczu. Dziennikarze Mundo Deportivo podkreślają, że de facto kapitan reprezentacji Polski nie ma kontuzji, ale cierpi na przeciążenie ścięgna podkolanowego lewej nogi.

Według Hiszpanów FC Barcelona nie chce ryzykować zdrowiem 34-latka i zrezygnuje z jego usług w półfinale Pucharu Króla na Bernabeu oraz najprawdopodobniej w kolejnym spotkaniu z Valencią. „Wolą, żeby Polak wyzdrowiał, był w 100-proc. sprawny i żeby ryzyko poważniejszej kontuzji zdecydowanie się zmniejszyło” – czytamy.

Mundo Deportivo: Powrót Roberta Lewandowskiego do gry

Przedstawiciele klubu nie informują, kiedy Polak wróci do gry, a to ma zależeć od postępów w jego leczeniu, lecz zdaniem hiszpańskich mediów może nastąpić to dopiero w meczu z Athletic Bilbao 12 marca. Według Mundo Deportivo sytuacja Roberta Lewandowskiego jest trudna, a ewentualna kontuzja może go nawet wykluczyć do końca sezonu, a Barca nie może sobie na to pozwolić.

Co ciekawe, dziennikarze ustalili, że występ Roberta Lewandowskiego w meczu z Almerią stał pod dużym znakiem zapytania, tak samo, jak m.in. Araujo, Kounde i Raphinhi, którzy mieli być wyraźnie przemęczeni, a ich markery zmęczeniowe pokazywały kolor czerwony, czyli powyżej normy. Xavi postanowił jednak zaryzykować i Polakowi dał grać od początku, a Raphinha i Araujo weszli na boisko w drugiej połowie.

twitterCzytaj też:
Następca Roberta Lewandowskiego w El Clasico znany? Ma największe szanse
Czytaj też:
Nieoczywisty kandydat do wzmocnienia ataku reprezentacji Polski. „Zasługuje na to”

Źródło: WPROST.pl / Mundo Deportivo