FC Barcelona przechodzi przez trudniejszy okres. Drużyna, która przez cały sezon La Liga idzie, jak burza i ma siedem punktów przewagi na drugim w tabeli Realem Madryt, mierzy się z poważnymi osłabieniami kadrowymi, a w jednym przypadku nie ma możliwości zastąpienia piłkarza „jeden do jednego”. Mowa o Robercie Lewandowskim, który odniósł kontuzję po meczu z Almerią, przegranym sensacyjnie przez Dumę Katalonii 0:1. Media zastanawiają się, kogo Xavi wystawi w najbliższym klasyku w ramach Pucharu Króla na pozycji klasycznej „dziewiątki”. Są dwie możliwości.
Robert Lewandowski nie zagra z Realem Madryt
Pauza Roberta Lewandowskiego potrwa minimum dwa tygodnie. Dziennikarze spekulują, że Polak wróci na El Clasico, jednak w ramach La Ligi, które odbędzie się 19 marca na Spotify Camp Nou. Kapitan reprezentacji Polski nie może powiedzieć, że rok 2023 rozpoczął się dla niego dobrze. W lidze trafił tylko dwukrotnie do siatki, a poza zdobyciem Superpucharu Hiszpanii nie ma najlepszych wspomnień.
FC Barcelona została wyeliminowana z rozgrywek Ligi Europy w 1/16 finału przez Manchester United (3:4) i na ten moment pozostaje im jedynie walka o Puchar Króla oraz La Ligę. Pierwszy mecz w półfinale krajowego pucharu odbędzie się na Estadio Santiago Bernabeu, na które Blaugrana przyjedzie mocno osłabiona.
Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w El Clasico?
Wiele wskazuje na to, iż Robert Lewandowski nie będzie miał okazji obejrzenia El Clasico na żywo, jednak bez wątpienia będzie kibicować swojej drużynie z daleka. Dziennikarze „Mundo Depotivo” spekulują, kto powinien zastąpić Polaka na pozycji typowej „dziewiątki”. Wskazują tutaj na nazwisko Ferrana Torresa, który, patrząc na obecną postawę drużyny FC Barcelony, prezentuje najrówniejszą formę.
Innym wyborem ma być Ansu Fati, jednak niedawno młody Hiszpan odniósł uraz, który wyeliminował go ze spotkania z Almerią. Prawdopodobnie ujrzymy go na ławce rezerwowych. Przypomnijmy, że poza Robertem Lewandowskim na El Clasico nie pojadą również Pedri oraz Ousmane Dembele.
Czytaj też:
Koszmar Roberta Lewandowskiego. Tak źle nie było od latCzytaj też:
Piotr Urban dla „Wprost”: Od Barcelony można i należy wymagać, żeby wygrywała