W klubie z Ekstraklasy mają go dość. Litania błędów trenera jest długa

W klubie z Ekstraklasy mają go dość. Litania błędów trenera jest długa

Ivan Djurdjević
Ivan Djurdjević Źródło:Newspix.pl / Krystyna Paczkowska
Nie ma nic gorszego niż bycie trenerem w Ekstraklasie i otrzymanie „pełnego poparcia” od zarządu klubu, gdy drużynie akurat idzie gorzej. Mimo że wsparcie niedawno okazano Ivanowi Djurdjeviciowi, media donoszą, iż ten niebawem może stracić pracy. Zastąpi go klubowa legenda.

Według najnowszych doniesień kolejny ekstraklasowy klub może niebawem zmienić trenera. Powoli kończy się bowiem cierpliwość władz Śląska Wrocław do Ivana Djurdjevicia. Prowadzona przez niego drużyna od dłuższego czasu zawodzi i w związku z tym uwikłała się w zaciętą walkę o utrzymanie. Plus jest taki, że w podobnej sytuacji znajduje się jeszcze kilka innych drużyn, więc siłą rzeczy prawdopodobieństwo tragedii się zmniejsza. Z drugiej ambicje po prostu były większe.

Ivan Djurdjević na wylocie ze Śląska Wrocław

Jako pierwszy o całej sprawie poinformował Marcin Torz, dziennikarz Super Expressu, dobrze zorientowany w środowisku WKS-u. Dokładniejsze informacje na temat tego, dlaczego Djurdjević znalazł się na wylocie przeczytamy natomiast na portalu slasknet.com. Obraz, który wyłania się w opublikowanego tam artykułu, jest daleki od pozytywnego.

„Serb, pisząc delikatnie, nie zachwyca jakością prowadzenia treningów czy przygotowaniem taktycznym zespołu. Przekłada się to później na boisko, na którym trudno dostrzec jakieś powtarzalne elementy, a gra w ataku praktycznie nie istnieje […] Na domiar złego Djurdjević od pewnego momentu dodatkowo przerzuca presję na zespół, publicznie krytykując zawodników [...] Trener prawie na każdej konferencji prasowej mówi o problemach mentalnych drużyny, mniej o innych aspektach funkcjonowania zespołu” – wyliczyli autorzy tekstu.

Obecnie zespół z województwa dolnośląskiego zajmuje 13. lokatę w tabeli i ma na koncie 31 punktów. Daje mu to jednak tylko 2 „oczka” przewagi nad pozostającym w strefie spadkowej Górnikiem Zabrze.

Ryszard Tarasiewicz wróci do Śląska Wrocław?

Z kronikarskiego obowiązku warto przypomnieć, że kilka dni temu pracę w Śląsku straciła inna ważna w klubie persona, a mianowicie dyrektor sportowy. Dariusz Sztylka, de facto legenda Wojskowych, pracować na wspomnianym stanowisku przez 5 lat, aczkolwiek prowadzona przez niego polityka transferowa pozostawiała wiele do życzenia. To też jego decyzją było zatrudnienie w roli szkoleniowca Ivan Djurdjevicia.

Z informacji „Super Expressu” oraz serwisu slasknet.com wynika również, że władze WKS-u wytypowały już następcę obecnego trenera. Ma nim zostać Ryszard Tarasiewicz. Gdyby rzeczywiście podjął się misji ratowania wrocławian, byłaby to dla niego trzecia przygoda z tym zespołem. Tarasiewicz, podobnie jak Sztylka, również jest legendą Śląska – jako zawodnik rozegrał w nim ponad 200 meczów.

Czytaj też:
Tak się pracuje na zagraniczny transfer za wiele milionów. Błysk reprezentanta Polski w derbach
Czytaj też:
Wojciech Szczęsny wskazał swojego następcę w reprezentacji. On zablokuje innym drogę do bramki

Opracował:
Źródło: Super Express/slasknet.com