Niepewna przyszłość Jana Urbana. Uratował Górnik Zabrze, a teraz stawiają mu warunki

Niepewna przyszłość Jana Urbana. Uratował Górnik Zabrze, a teraz stawiają mu warunki

Jan Urban
Jan Urban Źródło:PAP / Zbigniew Meissner
Mimo że Jan Urban zdecydował się ratować Górnik Zabrze przed ewentualnym spadkiem z Ekstraklasy i ta misja w jego wykonaniu się powiodła, nie wiadomo, czy pozostanie w klubie na następny sezon. Klub stawia szkoleniowcowi kolejne warunki.

Sezon 2022/23 ułożył się tak, że walka o utrzymanie w Ekstraklasie była momentami ciekawsza niż rywalizacja o czołowe lokaty. W pewnej chwili tabela zrobiła się wyjątkowo płaska, więc o ligowy by musiało martwić się około sześciu-siedmiu drużyn. W tym gronie był również Górnik Zabrze, który ratować musiał Jan Urban. Nie wiadomo jednak, czy pozostanie on w śląskiej ekipie na kolejne rozgrywki. Aby tak się stało, musi zostać spełniony pewien warunek.

Jan Urban uratował Górnik Zabrze przed spadkiem z Ekstraklasy

Samo zwrócenie do tego trenera o pomoc było dość desperackim krokiem. Został on bowiem zwolniony w trakcie ostatniego lata, a powodem tej decyzji były zakulisowe gierki między osobami zarządzającymi klubem. Chodziło wtedy o relacje między Urbanem, ówczesnym prezesem, prezydent miasta oraz… Lukasem Podolskim. Bartosch Gaul, jego następca, osiągał jednak fatalne wyniki, w związku z czym sytuacja zrobiła się nieciekawa.

Jako że Urban jest legendą Górnika, głównie z tego względu zdecydował się na powrót do Zabrza i pomoc drużynie. Kiedy gościł w programie „Liga+ Extra” mówił natomiast, że zadra w jego sercu pozostanie i nie na pewno i niej nie zapomni. Pod względem sportowym natomiast jako strażak spisał się znakomicie. Za jego obecnej kadencji śląska ekipa wygrała 4 mecze 6, po 1 zaś zremisowała i przegrała. W związku z tym Górnik obecnie znajduje się na 8. miejscu w Ekstraklasie a nad strefą spadkową ma 9 punktów przewagi. Do końca sezonu zostały 4 kolejki.

Czy Jan Urban pozostanie w Górniku Zabrze na kolejny sezon?

Sukces jest więc widoczny gołym okiem, lecz nawet mimo niego przyszłość 61-letniego trenera nie jest wcale taka oczywista. Aby pozostał przy Roosevelta 81 na dłużej, muszą zostać spełnione pewne warunki. O nich w studio Canal+ Sport opowiedział Łukasz Milik.

– Jeśli będzie chciał zostać, to zostanie. Zobaczymy, czy trenerowi spodoba się nasz projekt na nowy sezon i czy zaakceptuje zawodników, których pragniemy pozyskać. W tym momencie nie opiniuje on piłkarzy, ponieważ nie wie, czy będzie z nami w przyszłym sezonie – stwierdził dyrektor sportowy. Jego słowa odbiły się dość szerokim echem w środowisku piłkarskim, ponieważ wielu kibiców oraz ekspertów uznało, że były nie na miejscu, a klub znowu wykazuje się brakiem szacunku wobec Urbana.

Czytaj też:
Transferowy hit z udziałem Piotra Zielińskiego. Gigant chce sięgnąć po Polaka
Czytaj też:
Polski trener wygrał Ligę Mistrzów! Ten kuriozalny gol przesądził o wszystkim

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Canal+ Sport