Arkadiusz Milik zagrał w tym sezonie w dziewięciu meczach Ligue 1 i pięciu Ligi Europy. Reprezentant Polski zdobył w sumie w nich pięć bramek. Cieszy fakt, że napastnik miał szansę na wystąpienie w potyczce ze słabszym zawodnikiem, ponieważ ewentualne strzelenie kilku bramek zawsze pomaga w powrocie do pełnej sprawności fizycznej i pewności siebie.
Puchar Francji 2021/22. Hattrick reprezentanta Polski
Spotkanie Olympique'u z Cannet Rocheville słabo rozpoczęło się dla drużyny Arkadiusza Milika, ponieważ już w 16. minucie przegrywała ona 0:1. Wszystko jednak zmieniło się pod koniec pierwszej połowy, gdy czerwoną kartkę obejrzał zawodnik gości Iheb Lahouel. W wyniku przewinienia podyktowana została jedenastka, a z niej reprezentant Polski bez problemów strzelił i wyrównał stan spotkania. W drugiej połowie BIało-Czerwony trafiał dwukrotnie. Pierwszy raz w 57. minucie po asyście Matteo Guendouziego i w 90. minuciem ponownie po ostatnim podaniu 22-letniego Francuza. Po drodze do skutecznie uderzył jeszcze Luis Henrique, co w ostatecznym rozrachunku dało wynik 4:1 dla Marsylii.
Puchar Francji 2021/22. Inni Polacy też dali radę
Inne „polskie” mecze również zakończyły się sukcesem. AS Monaco wygrało 2:0, a cały mecz na bramce rozegrał Radosław Majecki. Ponad 20 minut na boisku spędził w meczu RC Lens z Stade Poitevin, a jego drużyna wygrała 1:0.
Czytaj też:
Stałe fragmenty zdecydowały o wyniku. Górnik Łęczna wrócił z dalekiej podróży